nie tylko okazjonalnie
znajdziesz mnie na tacy nocnego stolika
co sam się nakrywa
nie połykaj mnie wtedy łapczywie
poczekaj aż sama rozpłynę się w ustach
smakiem wiosny lata
jesieni czy zimy
jestem ich pełna po kontury
póżniej szukaj mnie między wierszami
wzrokiem po pustych miejscach
ten porządek to ja kiedy śpię
szukaj mnie rękoma od poduszki
do nóg łóżka
czarem i magią nie znikam w nocy
nie umykam z porannym bałaganem
wchodzę w następny dzień życia
a wiersz ciepły :)
ortograf i literówka - zmień zanim ktoś zauważy! :)
(porządek i czarem)
czy dzisiaj mamy lepszy dzień ? ;D