podoba mi się Twoja wyobraźnia poetycka, a z tymi sprawami fizjologicznymi czy anatomicznymi to rzeczywiście trzeba uważać żeby się nie wkopać...
ale mnie się nawiązanie podoba-dla mnie czytelna jest aluzja... lewa półkula to uczucia, abstrakcyjne myślenie, kolory ect ect -postrzegasz kogoś od tej wrażliwej strony, tą lewą półkulą...
też znam słowo spirytus . moja siła sprawia ,że poddaję sie woli ew. . skoro ew. twierdzi ,że ładnie podane to widocznie jest tak w istocie . no nie może byc przecież tak patowo .
;)))
Wiesz... lubię jak krzyczysz;) nawet bardzo... z tym tytułem to taki eksperyment był... a ja jestem dobrze wychowana i łaciny nie używam:) przy żadnym posiłku...Dobrze, że choć ty jedna z o!boskich mnie zrozumiałaś;)
no tak , języka polska bardzo mały zakres słów posiada, i innej rady nie ma jak sięgnąć do łaciny, bo przecież tytuł w innym niż w naszym ojczystym o niebo mądrzejszy się wydaje. Mam nadzieję że władasz tym językiem również przy śniadaniu , obiedzie i kolacji.
Zezłościło mnie to caffeino po prostu i powstrzymać sie nie mogłam żeby nie wybuchnąć.
Co do tekstu, czepić się prócz powyższego nie mam powodu, zgrabnie podane
ale mnie się nawiązanie podoba-dla mnie czytelna jest aluzja... lewa półkula to uczucia, abstrakcyjne myślenie, kolory ect ect -postrzegasz kogoś od tej wrażliwej strony, tą lewą półkulą...
Wiesz... lubię jak krzyczysz;) nawet bardzo... z tym tytułem to taki eksperyment był... a ja jestem dobrze wychowana i łaciny nie używam:) przy żadnym posiłku...Dobrze, że choć ty jedna z o!boskich mnie zrozumiałaś;)
Zezłościło mnie to caffeino po prostu i powstrzymać sie nie mogłam żeby nie wybuchnąć.
Co do tekstu, czepić się prócz powyższego nie mam powodu, zgrabnie podane