hayd po części i owszem są nowe, ale o starych się zapomina a i często te nowe twory są uwznioślane przez nas a przecież to sztuka powinna nas wzbogacać nie na odwrót ;]
> smarek, no jako takie wyczucie mody się posiada to i wiersz można odziać tak, żeby wstydu się nie najeść ;)
>tajemna, proszę bardzo u mnie ulubianie nie jest zabronione :>
>estel Tak źle tu nie jest ale w innym moim tu dookoła jest źle......jak studentka architektury nie kojarzy posągu Artemidy z łukiem a żeby śmieszniej było prymuska, to stwierdzam, że dobrze nie jest ;) szkoda tylko tego pół miliona bo jak na wyciągnięcie ręki było....ale nie zasłużyła:p
Początek to wprowadzenie, takie pokrótce przedstawione co i jak widzę a potem do sedna. Kursywa to cytat ze mnie ;]
"nie mógł przewidzieć żaden poeta
że przyszłość będzie bezdenna"
tylko to tym razem, white, początkowe strofy na jedno kopyto "coś tam czasownik coś tam", źle się czyta. powtórzone spadanie. kursywa to cytat?
poza tym... poza tym tu i teraz nie jest chyba aż tak źle? :)
gasną dźwięki jeden po drugim
klasyki spadają z piedestału
obrazy wiszą bez barwy
historia uśmiechem zamyka słowa
w próżni gdzie sztuka latami umiera
humanitarnie
nie mógł przewidzieć żaden poeta
że przyszłość będzie bezdenna
fortepian i pędzle spadają już wieki
świst rozprasza się czasem
huk w uszach nie pęknie
caffe to już prawie całą kolekcje masz ;)
sirocco cieszę się :]
tajemna i tak bym sprawdzić nie mogła ;>
> smarek, no jako takie wyczucie mody się posiada to i wiersz można odziać tak, żeby wstydu się nie najeść ;)
>tajemna, proszę bardzo u mnie ulubianie nie jest zabronione :>
>estel Tak źle tu nie jest ale w innym moim tu dookoła jest źle......jak studentka architektury nie kojarzy posągu Artemidy z łukiem a żeby śmieszniej było prymuska, to stwierdzam, że dobrze nie jest ;) szkoda tylko tego pół miliona bo jak na wyciągnięcie ręki było....ale nie zasłużyła:p
Początek to wprowadzenie, takie pokrótce przedstawione co i jak widzę a potem do sedna. Kursywa to cytat ze mnie ;]
że przyszłość będzie bezdenna"
tylko to tym razem, white, początkowe strofy na jedno kopyto "coś tam czasownik coś tam", źle się czyta. powtórzone spadanie. kursywa to cytat?
poza tym... poza tym tu i teraz nie jest chyba aż tak źle? :)