nie no.. ze o jajkach zaraz.. mi nie o wyprężanie chodzi, ja kulinarnie do tematu podszedłem :-)
wiersz mówi o przypalonych bezach co nie mogły z piekarnika uciec przeca :-)
wyraźnie jak nie wiem co :-)
jak coś o wyprężaniu to nie do mnie.. to do nickąd lepiej hihi
a gorolka obowiązek bez apelacyjnie:D
Litości mym uszom, litości! ;)
Bezy w sobotę - musowo....ale bez górolki też się nie obejdzie...
hmmm...może zdzichuuu podwiezie, w końcu ....co to dla niego za problem ;)
oby do soboty a bez bezów się nie obejdzie:P
Oczekuję odzewu znickąd odnośnie wyprężania się! Na dyrektorski dywanik, ale to JUŻ ! :P
wiersz mówi o przypalonych bezach co nie mogły z piekarnika uciec przeca :-)
wyraźnie jak nie wiem co :-)
jak coś o wyprężaniu to nie do mnie.. to do nickąd lepiej hihi
A drugi BezwstydNICK mnie od czci i wiary odsądza, Bożesz Ty mój ;)
bez bożna chcesz spalić biskupa?:D
extraaa..
ile to razy przeczytałem tego nie wie nawet .. cii:D