Jako początkujący na tym portalu człowiek, poznaję powoli jego zasady i jego wiersze.
Przeczytłem ten Twój wiersz, a potem po kolei jeszcze 25 innych. Od początku byłem zachwycony głębią Twojego patrzenia na świat, dostrzegania jego małych a istotnych szczegółów, tak wiele znaczących w naszych przeżywanych dniach. Pomyślałem nawet - to mądra kobieta, chociaż jeszcze dziewczyna. Nie wiem, czy dobrze jest mówić kobiecie, że jest mądra, ja mówię.
Jednak z czytaniem kolejnych wierszy zaczęło się do mnie przebijać przekonanie, że tak naprawdę piszesz cały czas ten sam wiersz. Jest on świetny w swoich poszczególnych odcinkach i słusznie nasi nadzorcy kwalifikuję je do wspólnego czytania, jednak gdy czyta się go w całości - to znaczy po kolei wszystkie wiersze - to po pewnym czasie przychodzi znużenie i świadomośc, że już nic nowego nie da się w nich odkryć.
Może nie mam racji, może zmienię zdanie, gdy wieczorem przeczytam spokojnie pozostałe wiersze, ale na teraz mam takie zdanie.
Pozdrawiam Cię i życzę dalszego świetnego pisania
Andrzej talarek
Ehh Anatemo, gdyby tak chciało się coś takiego napisać... czekam :/
Grzesiu też mi się tak wydaje ale już nic skasować nie mogę :( z czasem zawsze się coś w tekście znajdzie co można by zmienić albo skasować. Dochodzę do wniosku, że teksty lubią dojrzewać, bo wtedy lepiej wypadają przy prezentacji :>
nie lubie przemówień . nie lubie przemówień artykułowanych nowomową . co to ma wspólnego z poezja . takie atakowanie protest songiem ekologiczno społecznym ? :) eech biała , napisz znów cos kobiecego .
Potokiem słów zalałaś i to w tak dziwny sposób , że zmuszasz do czytania na jednym wdechu,. Zmęczyłam się, przy czytaniu myślałam tylko o tym żeby wreszcie złapać oddech, więc przesłanie mnie ominęło. Nie mam zdania, decydujcie beze mnie.
Jak dla mnie nie trzyma się wiersz całego nurtu myśli.
Poza tym 'który to wiek z kolei' można spokojnie wpleść w wiersz, byłoby lepiej. Takie odsyłanie bez szczególnego uzasadnienia tylko łamie tekst.
Przeczytłem ten Twój wiersz, a potem po kolei jeszcze 25 innych. Od początku byłem zachwycony głębią Twojego patrzenia na świat, dostrzegania jego małych a istotnych szczegółów, tak wiele znaczących w naszych przeżywanych dniach. Pomyślałem nawet - to mądra kobieta, chociaż jeszcze dziewczyna. Nie wiem, czy dobrze jest mówić kobiecie, że jest mądra, ja mówię.
Jednak z czytaniem kolejnych wierszy zaczęło się do mnie przebijać przekonanie, że tak naprawdę piszesz cały czas ten sam wiersz. Jest on świetny w swoich poszczególnych odcinkach i słusznie nasi nadzorcy kwalifikuję je do wspólnego czytania, jednak gdy czyta się go w całości - to znaczy po kolei wszystkie wiersze - to po pewnym czasie przychodzi znużenie i świadomośc, że już nic nowego nie da się w nich odkryć.
Może nie mam racji, może zmienię zdanie, gdy wieczorem przeczytam spokojnie pozostałe wiersze, ale na teraz mam takie zdanie.
Pozdrawiam Cię i życzę dalszego świetnego pisania
Andrzej talarek
Grzesiu też mi się tak wydaje ale już nic skasować nie mogę :( z czasem zawsze się coś w tekście znajdzie co można by zmienić albo skasować. Dochodzę do wniosku, że teksty lubią dojrzewać, bo wtedy lepiej wypadają przy prezentacji :>
braku konsternacji anatomiczną
dokładnością publicznego napiętnowania
gdy to sobie wywaliłem jest luźniej i dużo czytelniej no i dobrze.. bardzo dobrze:))
Poza tym 'który to wiek z kolei' można spokojnie wpleść w wiersz, byłoby lepiej. Takie odsyłanie bez szczególnego uzasadnienia tylko łamie tekst.
Szklanko dziękuję i sie cieszę :>