Literatura

egzorta (anachroniczna) (wiersz)

whiteshrew

 

świat pełen nas

altruistów z niedźwiedzim uśmiechem

zawsze gotowych pomóc

 

aerozolem w powietrzu

ołowiem w wodzie

własną ręką w promocji

rozkładać się dwa tysiące lat

na krzyżu

 

niemodnie przyzwyczajeni do udawania

braku konsternacji anatomiczną

dokładnością publicznego napiętnowania

 

my dobrzy samarytanie sprzątający

egoizm z brudem żyjącym naokoło

fioletowi bezbożną spowiedzią

z koszy własnych uzupełniamy wysypiska

niepamięci

 

 

ręce wyciągamy my tylko do większej kieszeni

który to wiek z kolei (?)

 


dobry 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Zły Miś
Zły Miś 8 kwietnia 2008, 12:42
uaaaaa.
momentami misie dziwnie czyta, np.:

nie czerwoni jak krew
nie niebiescy jak woda
whiteshrew
whiteshrew 8 kwietnia 2008, 13:18
przyznaje racje :) usunęłam
Latte
Latte 8 kwietnia 2008, 19:03
wywaliłabym to 'do' pomóc.... bez tego dla mnie jest lepiej... ;) poza tym Twoje
tajemnica
tajemnica 8 kwietnia 2008, 21:17
Trochę mi przeszkadza forma bezosobowa "udawać", "rozkładać" ale poza tym dobry tekst jak dla mnie. Dwie środkowe strofki najbardziej mi pasują. :)
szklanka
szklanka 9 kwietnia 2008, 08:03
mi pasuje cały :):)
whiteshrew
whiteshrew 9 kwietnia 2008, 08:40
Się do rad zastosowałam, ale rozkładać musi zostać, bo tej konstrukcji ruszyć nie mogę :)

Szklanko dziękuję i sie cieszę :>
Latte
Latte 9 kwietnia 2008, 20:17
no teraz to już jest super;)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 9 kwietnia 2008, 21:15
Jak dla mnie nie trzyma się wiersz całego nurtu myśli.
Poza tym 'który to wiek z kolei' można spokojnie wpleść w wiersz, byłoby lepiej. Takie odsyłanie bez szczególnego uzasadnienia tylko łamie tekst.
whiteshrew
whiteshrew 10 kwietnia 2008, 08:27
z odsyłaczem zmieniłam bo istotnie może być w wierszu :> dziękuję za cenne opinie :]
ew
ew 10 kwietnia 2008, 17:29
Potokiem słów zalałaś i to w tak dziwny sposób , że zmuszasz do czytania na jednym wdechu,. Zmęczyłam się, przy czytaniu myślałam tylko o tym żeby wreszcie złapać oddech, więc przesłanie mnie ominęło. Nie mam zdania, decydujcie beze mnie.
Marek Dunat
Marek Dunat 10 kwietnia 2008, 21:46
nie lubie przemówień . nie lubie przemówień artykułowanych nowomową . co to ma wspólnego z poezja . takie atakowanie protest songiem ekologiczno społecznym ? :) eech biała , napisz znów cos kobiecego .
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 11 kwietnia 2008, 00:32
niemodnie przyzwyczajeni do udawania

braku konsternacji anatomiczną

dokładnością publicznego napiętnowania

gdy to sobie wywaliłem jest luźniej i dużo czytelniej no i dobrze.. bardzo dobrze:))
whiteshrew
whiteshrew 11 kwietnia 2008, 08:37
Ehh Anatemo, gdyby tak chciało się coś takiego napisać... czekam :/

Grzesiu też mi się tak wydaje ale już nic skasować nie mogę :( z czasem zawsze się coś w tekście znajdzie co można by zmienić albo skasować. Dochodzę do wniosku, że teksty lubią dojrzewać, bo wtedy lepiej wypadają przy prezentacji :>
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 11 kwietnia 2008, 13:52
Jako początkujący na tym portalu człowiek, poznaję powoli jego zasady i jego wiersze.
Przeczytłem ten Twój wiersz, a potem po kolei jeszcze 25 innych. Od początku byłem zachwycony głębią Twojego patrzenia na świat, dostrzegania jego małych a istotnych szczegółów, tak wiele znaczących w naszych przeżywanych dniach. Pomyślałem nawet - to mądra kobieta, chociaż jeszcze dziewczyna. Nie wiem, czy dobrze jest mówić kobiecie, że jest mądra, ja mówię.
Jednak z czytaniem kolejnych wierszy zaczęło się do mnie przebijać przekonanie, że tak naprawdę piszesz cały czas ten sam wiersz. Jest on świetny w swoich poszczególnych odcinkach i słusznie nasi nadzorcy kwalifikuję je do wspólnego czytania, jednak gdy czyta się go w całości - to znaczy po kolei wszystkie wiersze - to po pewnym czasie przychodzi znużenie i świadomośc, że już nic nowego nie da się w nich odkryć.
Może nie mam racji, może zmienię zdanie, gdy wieczorem przeczytam spokojnie pozostałe wiersze, ale na teraz mam takie zdanie.
Pozdrawiam Cię i życzę dalszego świetnego pisania
Andrzej talarek
przysłano: 8 kwietnia 2008 (historia)

Inne teksty autora

* ja romantyczna
whiteshrew
* autoportret
whiteshrew
*a za oknem motyle
whiteshrew
* a za oknem motyle
whiteshrew
* cztery kąty *
whiteshrew
* nieostro *
whiteshrew
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca