ja nigdy nie słodze :> jak coś jest nie do wypicia bez cukru, to łukiem obchodzę ;P a co do cytatu to była myśl przewodnia mojej ustnej pracy maturalnej...świat teatr a my aktorzy, najlepsze jest to, że rolę zawsze można sobie zmienić :)
wiersz się podoba, szczególnie
łatwiej tak wyciągnąć rękę do lustra
odpowie tym samym
uprzejmie
z domieszką kapilarności
tylko mi ładniej brzmi cały wiersz bez tych tak na drugim miejscu linijek początkowych, ale to pewnie zamierzone więc przyjmuję ;]
To zależy od pijącego nie? Ja słodzę słodzikiem - sztuczne chemikalia, za to nie tuczą.
Jeśli chciałeś wyrazić to, że słodzę caffeine, to się mylisz... ja jeszcze wcale nie zaczęłam ;p
Jeszcze do wiersza coby offtopu nie było - najlepsze dla mnie to pierwsza i trzecia strofka.
No i kapilarność mię się podoba ;) jak czytam mam przed oczyma pełzające krople po lustrze :)) Każda kropla to jedna rola, to taka moja interpretacja tekstu.
Moim skromnym zdaniem określanie wiersza "średnim stanem" czy "do zachwytu daleko" może być dla autorów deprymujące i irytujące, dla mnie jest choć jedynie czytam :P więc skomentuję inaczej. :) Mianowicie: wiersz według mnie jest bardzo dobry, utożsamiam się z nim, i pewnie każdy może... opisuje to co toczy się wokół nas i z naszym udziałem. Co do samego postępu autorki to chyba nikt inny dokładniej niż ja (jestem o tym przekonana) go nie obserwuje. W każdym wierszu widzę szukanie swojego stylu, zapisu, z każdym wierszem widzę polepszenie "warsztatu". I bardzo się cieszę, bo co do autorki jestem subiektywna niestety ;) i zależy mi na jej sukcesach. Lecz do wierszy staram się podchodzić jak najbardziej obiektywnie. Najlepiej jednak skupić się na danym wierszu, a nie na tym, czy jest on lepszy czy nie od poprzedniego. :)
wiersz się podoba, szczególnie
łatwiej tak wyciągnąć rękę do lustra
odpowie tym samym
uprzejmie
z domieszką kapilarności
tylko mi ładniej brzmi cały wiersz bez tych tak na drugim miejscu linijek początkowych, ale to pewnie zamierzone więc przyjmuję ;]
Jeśli chciałeś wyrazić to, że słodzę caffeine, to się mylisz... ja jeszcze wcale nie zaczęłam ;p
Jeszcze do wiersza coby offtopu nie było - najlepsze dla mnie to pierwsza i trzecia strofka.
No i kapilarność mię się podoba ;) jak czytam mam przed oczyma pełzające krople po lustrze :)) Każda kropla to jedna rola, to taka moja interpretacja tekstu.