z błogosławieństwem estel, i z tym, że mi szumi w głowie od rana ten wiersz i że Stachurą przesiąknięty i że tak napisany jak suchy szloch - w wyróżnienie klikam
a kara jedyna słuszna
schować młodość pod kwiaty
-ten wiersz mam w głowie od rana i na długo w niej pozostanie
A mlecze, od brata mlecznego żywcem zdjęte. Powiało plagiatem, masz rację, ale takie powiewy prozy w wersy zaklętej, warto poczuć.
schować młodość pod kwiaty
-ten wiersz mam w głowie od rana i na długo w niej pozostanie
A mlecze, od brata mlecznego żywcem zdjęte. Powiało plagiatem, masz rację, ale takie powiewy prozy w wersy zaklętej, warto poczuć.
rozdziel ostatnią strofę, jesli chcesz. Język sobie, Grześku, połamać można. Ale to jest dobre w tym.
Pozdrawiam,
M.
ale tak mi ich jakos żal:P