to skojarzenie było bezsensu, ale nadal jakoś mnie przy tej strofie łapie :P
"kazali komuś kogoś znaleźć" tu mi się to jakoś gryzie
"kawa plama na sukience" - może dać kawy plama?
"nade mna światło" - ogonek uciekł
co prawda motyw Julii już mi się przejadł we wszystkich przejawach artystycznych, ale na moje oko świetnie jest tu przedstawiony problem brania tego, czego się nie do końca chciało, przyszło nieoczekiwanie. tak odważnie się podszywa peelka po Julię i jej strach jakoś łapie po kostkach.
aha! jeszcze jedno mi się nasunęło, że może słowa Julia to trochę za dużo, chociaż wydaje mi się, że autorka celowo je nagromadziła.
"kazali komuś kogoś znaleźć" tu mi się to jakoś gryzie
"kawa plama na sukience" - może dać kawy plama?
"nade mna światło" - ogonek uciekł
co prawda motyw Julii już mi się przejadł we wszystkich przejawach artystycznych, ale na moje oko świetnie jest tu przedstawiony problem brania tego, czego się nie do końca chciało, przyszło nieoczekiwanie. tak odważnie się podszywa peelka po Julię i jej strach jakoś łapie po kostkach.
aha! jeszcze jedno mi się nasunęło, że może słowa Julia to trochę za dużo, chociaż wydaje mi się, że autorka celowo je nagromadziła.