lament na chleb i sól Kuba Nowakowski

Komentarze

  • anonim
    Urughai
    Powija się nadsłowiem, co chyli go nudą czytania................Serdecznie Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    MadaM
    Pamiętam inne czasy, jak widać problem ten sam choć nie taki sam, dawniej pisano:

    "...nie pragnę wcale byś była wielka
    silna potężna od morza
    i nie chcę by Cię uważano
    za perłę świata i wybrankę Boga
    chcę tylko spokoju w Twoich granicach
    bez lokatorów pukających w ściany
    gdy nagle ktoś pragnie zakrzyczeć
    prawdę, którą wszyscy znamy..."

    dobrze,że dostrzegasz problem, że mimo wszystko tu jesteś

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Kuba Nowakowski
    gdzie twój łan, gdzie wierzba nagięta
    gdzie dziad wędrowny w kapeluszu zdobycznym
    pamiętam zapach papierówek w musie słonecznym
    pamiętam dziewczynę w mokrej sukience
    i jej wzrok gorący na moim
    zawstydzonym sercu

    gdzie twoja duma hulacza co się narodom
    nie zwykła kłaniać
    gdzie nieznajoma staruszka w tramwaju
    i jej kolana tak gościnne
    pamiętam ciebie inną niż jesteś
    pamiętam cię przez mgłę nawianą
    bez pytania

    gdzie gościnność – kanapki na prędce robione
    gdzie niewinność twoich córek pod suknią skrywana
    pamiętam ściernisko po horyzont
    pamiętam niebo w studni drżące

    a oni na twarzach mają piętna
    tych gorszych
    nie mogą się cieszyć, o nie
    bo z czego, pytają
    lepiej jest tam
    gdzie słońce zachodzi
    bo łatwiej…

    już takiego masz mnie odmieńca
    co cię kocha na zabój
    niech jadą ja
    popcham twój wózek

    · Zgłoś · 16 lat temu