To była tylko moja przekora, ale jeżeli mamy dalej się bawić w rozwijanie tego wątku: jeśli bywał bóg i szatan, to peelowi się odechciewa już bywać? ;)
Gorzej jak już ktoś w peelowej wybrance bywał.
No niby w Ewie nie miał specjalnej szansy nikt bywać poza Adamem, ale po co naówczas peel się zastanawia?
Chyba mnie treść odrzuciła. Ale podejrzewam, że może się podobać.
Pozdrawiam Grześ.
PS
Pochwała za rytmikę.
Ja sobie tylko tekst komentuję.
Też bym zmienił 'mnie' na 'je'.
No niby w Ewie nie miał specjalnej szansy nikt bywać poza Adamem, ale po co naówczas peel się zastanawia?
Chyba mnie treść odrzuciła. Ale podejrzewam, że może się podobać.
Pozdrawiam, Grzesiu...