Wariatka Panna Aleksandra

Komentarze

  • anonim
    zieloneciele
    obiecywałamsobie że sie tu już nie dopiszę.
    złamię tę obietnicę.
    tak sobie wyjmuję z tekstu "przeambitne" zwroty:

    złoża nadziei
    zatracam się w muzyce
    posiadam olbrzymie serce
    z którego wylewam miłość
    prawdziwy optymizm

    wersyfikacja dziwna. całość brzmi jak szereg zdań nie mających ze sobą zbyt wiele wspólnego. bajzel jednym słowem.

    szalejesz panie Anathemo. żenujące to. tym bardziej że wiele lepszych tekstów od tego w koszu ląduje.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    hayde
    mhm. to ja wysyłam opiekunów na www.pisze-wiersze.pl
    zobaczycie czym grozi przepuszczanie tekstów tylko za starania

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    "dla zachęty za starania -puszczam" .- to ja też poproszę następnym razem z takich powodów. bardzo to ważkie powody są.
    :/

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    na własna odpowiedzialność - dla zachęty za starania -puszczam . następny MUSI być lepszy . ani nie myśl , że będzie ulga. :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    hayde
    pierwsza część zdecydowanie jest za bardzo nacechowana sprawozdaniem.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    no sądzę ,że jest już lepiej . a wiesz co ? w tym wersie o wylewaniu miłości . czy nie sądzisz ,że lepij byłoby ,, wylewam,, ? po prostu ,,m,, na końcu ? zobacz sama i cóż - poczekamy co powiedzą inni . jeśli ktoś jeszcze z opiekunów sie zgodzi , to ja jestem za dopuszczeniem . mam nadzieję ,że następny będzie już dużo bardziej przemyślany .

    · Zgłoś · 16 lat
  • Panna Aleksandra
    Coś pozmieniałam:)
    Mam nadzieję że jest lepiej. To o wylewającej się cieczy o nazwie miłość zmieniłam na wylewającą się miłość po prostu. Na nic innego nie wpadłam.
    Ujdzie?:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    Mam zielone włosy
    i różowe oczy
    kupiłam na targu słonia
    zamiast trąby ma żółtą parasolkę - tu wyrzuciłem ,,który,,
    zamykam się w pokoju
    i dziurkę od klucza zatykam gitarą - tutaj zastosowałem mała inwersję
    w piersi mam pompę
    która ciągle oszalała się zacina - tutaj też zmieniłem szyk
    jestem wariatką
    są we mnie ogromne złoża nadziei
    prawdziwy optymizm
    urodziłam się
    schowana w czepku
    gdy jestem sama
    zatracam się w muzyce
    posiadam olbrzymie serce
    z którego wylewa się ciecz o nazwie miłość
    jestem wariatką

    zobacz- to tylko kilka zmian , które praktycznie nie naruszają przekazu Twojego wiersz. przedostatni wers - ten o wylewającej się cieczy jest beznadziejny . z pewnościa jestes w stanie napisać go inaczej , zachowując sens i to co chcesz powiedzieć . namawiam Cie spróbuj.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Ja tu już nic nie rozumiem : P

    · Zgłoś · 16 lat
  • Panna Aleksandra
    nieprzemyśleć? Hm. Poprawiłam to, co sugerowaliście, bym poprawiła.

    · Zgłoś · 16 lat