z przekonaniem - zmieszanie, próba odnalezienia stabilnego punktu w wędrówce po ruchomych piaskach uciekającego spod stóp czasu.
`powiedz mi, jak mam w to wszystko uwierzyć... powiedz mi... jak wierzyć?` - zabrzmiało mi w tle :)
I jeszcze lepiej by to korespondowało z treścią - czas zatrzymał się, nadszedł jego kres, tutaj mamy zakończenie jego bytu.
Swoją drogą, coś tak chyba i mi i Tobie ostatnio przypomniało się o terminach. Zajrzyj do mojego, tematyka troszkę podobna, chociaż nie tylko czasowa.
`powiedz mi, jak mam w to wszystko uwierzyć... powiedz mi... jak wierzyć?` - zabrzmiało mi w tle :)
Swoją drogą, coś tak chyba i mi i Tobie ostatnio przypomniało się o terminach. Zajrzyj do mojego, tematyka troszkę podobna, chociaż nie tylko czasowa.