czas o kres (wiersz)
Latte
wiersz rozpoczęty puentą z "chwila przed i po" ...
czas się zatrzymał
i niepotrzebny był rytm
cykania minut
by podziać znaczenie
średniej wartości nic
bez bieli na obrzeżu słońca
świeci tym co jeszcze modlić się potrafią
w zachmurzeniu bez przekonania
wypowiadam słowa modlitwy
której nie pamiętam
od końca
dobry+
7 głosów
przysłano:
2 lipca 2008
(historia)
przysłał
Latte –
2 lipca 2008, 18:45
autoryzował
ew –
3 lipca 2008, 13:46
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Tekst spodobał się.
Poza tym - poczekaj, spokojnie! "Spokój!" : D
To ino moje zdanie. Poza tym im bardziej nad tym myślę... 'czasokres' wpada w pamięć - a to chyba jak najlepiej.
Swoją drogą, coś tak chyba i mi i Tobie ostatnio przypomniało się o terminach. Zajrzyj do mojego, tematyka troszkę podobna, chociaż nie tylko czasowa.
`powiedz mi, jak mam w to wszystko uwierzyć... powiedz mi... jak wierzyć?` - zabrzmiało mi w tle :)