rzeczywiscie bardzo jeszcze naiwny jezyk . uczucia i emocje nie wystarczaja by powstał dobry wiersz. sporo jeszcze pracy przed Tobą . powyższy tekst to skarga- wykrzyczana , wyżalona. nie zastosowałaś nawet najprostszych poetyckich środków. podałaś swój żal na tacy, bez zmuszenia czytelnika do refleksji, interpretacji, zadumy. puenta to naiwne oskarżenie. życzę Ci pomysłów i cierpliwosci . masz czas. z pewnością następny bedzie lepszy.
Tak jakoś trudno jest walczyć o środki stylistyczne w chwili kryzysowej kłótni z rodzicielką.
a 'zdąrzyłaś'
Jeśli nie chcesz się zmieniać, to utkwisz w martwym punkcie.
wnioskuje o reda!
:D
Bo sie tak uczepiliście słownictwa jak rzep do psiego ogona.
Przepraszam za porównanie...
A to chyba nie jest portal, służący do pokazywania emocji.
Tu forma też jest ważna.
Chodziło mi o jeden z moich wierszy już zamieszczony na wywrocie. Tytuł :"Lola"