wiersz w tonacji mol Marek Dunat

Komentarze

  • Michał Domagalski
    Cóż: ja jednak mam wrażenie, że nie jest to zbyt dobry wiersz. Wydaje mi się, że brakuje wprowadzonym tu zabiegom (anaforze, czy tonacji mol) pewnej delikatności, która powinna jednak w jakiś sposób cechować dobre wiersze. Mam czasami, że każdy następny wers wprowadzany jest na siłę, aby sprostać wymogom anaforycznego pomysłu.
    Na całe szczęście, dla tego wiersza, to tylko moje zdanie. Niniejszym pozdrawiam i podziwiam lingwistyczne próby, Anathemo.

    Pozdrawiam!

    PS
    Czy pożyczek się po prostu nie oddaje? Czy oddawanie na zawsze nie jest w tym przypadku naddatkiem?

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    a no właśnie!
    :D

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    złymiś
    Proszę mi tu publicznie cielęcia nie peszyć, bo cofnę gwiazdę !!! :D

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    co takiego??

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    już Ci zostawiłem całuska :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    się dołożę, niech stracę.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    ojeju !!!! :D dziękuję !!!!!! :*:*:*:* :*:*

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    a po co jemu wilgoc, złymisiu? :D


    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    złymiś
    Dając się przekonać do zamierzonego braku wilgoci, czytam po raz któryś i za każdym razem wychodzi to wierszowi na plus. Trochę mi to przypomina tekst piosenki, którą wstawiłeś na Wywrotę. A masz już ta czerwień.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    bardzo możesz , bardzo
    popieram , bo wbiło mnie w krzesło

    · Zgłoś · 16 lat
Usunięto 1 komentarz