Wartościowy, ciekawy tekst. Fajny zapis, ale 'jestem' używane w takiej ilości i z taką natarczywością tylko i wyłącznie mierzi. Nie jestem pewny co do jego roli.
forma wiersza (nie)musi być zawsze idealna, kobieta za to musi być w idealnej formie ;)
przednia myśl Latte. jak to śpiewała Kayah? - `mamusiu, chciałabym być chłopcem"? kurcze, czasami jesteśmy nimi i to jest właściwie przymus i znak dzisiejszych czasów.
a tak chciałoby się "być kobietą, być kobietą, oszukiwać, dręczyć, zdradzać, nawet gdyby komuś miało to przeszkadzać..." ;)
Wersyfikacja jakowoż dla mnie do przemalowania.................czyta się jak relację z ulicy Wiejskiej...............dobry temat - jednak jeszcze bym trochę pogmerał w męskiej kobiecości.(lub w maskach obojga płci)...............Serdecznie Pozdrawiam!
razi nadmiar tego 'jestem' . poza kilkoma zbędnymi słowami całkiem interesujący obraz, a raczej autocharakterystyka w miniaturowej wersji. na wielkie uznanie zasługuje szczerość płynąca z wersów .
Dziękuję wszystkim za komentarze:)
Wartościowy, ciekawy tekst. Fajny zapis, ale 'jestem' używane w takiej ilości i z taką natarczywością tylko i wyłącznie mierzi. Nie jestem pewny co do jego roli.
zupełnie nie skojarzyłam tego z seksmisją- domnul- no brawo:)
przednia myśl Latte. jak to śpiewała Kayah? - `mamusiu, chciałabym być chłopcem"? kurcze, czasami jesteśmy nimi i to jest właściwie przymus i znak dzisiejszych czasów.
a tak chciałoby się "być kobietą, być kobietą, oszukiwać, dręczyć, zdradzać, nawet gdyby komuś miało to przeszkadzać..." ;)
jednak nim jestem...