Emilia Czasami

kurz, komoda i przeszłość, ładnie się łączy
tylko to 'ot tak' jakoś tak niepozornie

Latte

Dzięki Marek :)

Dzięki sens :). Nie zrobię, nie mam już możliwości edycji.

Musi zostać jak jest.
Pozdrawiam

sens

tytuł :) hihi

sens

czytam to parę razy. jest ok. tutaj
"szerszego" można by wywalić
słowo "przeszłość" zastąpić innym podobnym, dowalić
kurzy...kurcze....żeby nie wyszedł banał
zakurzę się
albo

kurz awers
ja


ale na tak. chciałbym ocenić. zrobisz jeszcze jakieś zmiany w tekście?
pozdrawiam

Marek Dunat

lepiej schować do szuflady. albo spalić . nie będą kusić więcej i budzic niepotrzebnej nadziei. za mysl piąteczka.

ew

Wiersz się broni tematem, zatrzymanie wspomnień na komodzie, pielęgnowanie ich i mimo wszystko osiadający na nich kurz, pod którym bledną minione dni.

Marcin Sierszyński

Prócz dwóch ostatnich wersów niczego ciekawego nie zauważyłem. Wiersz, zdaje się koncepcyjny, sprawia wrażenie, że jest o niczem.

joan

"kurzą się" mi tu daje pole do interpretacji, i ta przeszłość na komodzie zgrabnie użyta:)

Urughai

ładnie wygląda przeszłość na komodzie.

można o nią zadbać bardziej niż kiedy była jeszcze teraz.

Jaqint

"...odwracam zdarzenia rewersem do przodu." - już to, samo w sobie jest dobrą puentą. Piszę tak, bo stwierdzenie - kurzą się, przywodzi mi na myśl chędożenie ptactwa w kurniku. ;)

Reasumując, zdaję sobie sprawę, że kurz spełnia tutaj ważną rolę, tak więc traktuj mnie z przymrużeniem oka.

Co do zadziory, to najwyższy czas na zmianę awatara. Tak w ogóle, to chyba muszę zasięgnąć rady specjalisty, bo mój odbiór poezji bywa... trudny. :)