A mnie się podoba. Nawet bardzo:)
Musiała to być mocne uczucie, to się czuje, czytając. Może jeszcze uda się ją wskrzesić z popiołu? Czekam na kolejne wiersze.
:)
ależ ty nas nie błagaj. ty sobie rób co chcesz, pisz co chcesz i jak chcesz.
nam też nie mów co mamy robic, albo czego nie robic. tylko jeśli decydujesz się na upublicznienie tworów - nie dziw się tak bardzo, że są też tacy, którzy zdanie na ich temat mają odmienne od twojego.
:)
Poskakałam po różnych profilach na tej stronie i powiem tylko tyle - poezja, którą WYCHWALACIE poezją nie jest. Smuci mnie bardzo, że podoba wam się kicz obłożony w pasztet..... Ludzie - ogólnie - nie tylko na tym profilu, nie chcą czytać smutów bez żadnego przesłania, bo na codzień mamy wystarczająco dużo szarości i problemów. Po co więc jeszcze to podkreślać?????? To, co tu umieszczam to wyłącznie porównanie waszych opinii z opiniami osób, które opublikowały moje wiersze. :)) Powinno was to zmobilizować do -PISANIA, a nie RZYGANIA NA KACU!! I błagam was - NIE RÓBCIE Z POEZJI HIP-HOPU!!!!!!!!!!
ojoj. temat - katastrofa. się mi zdaje, że trudny w ładnym, chociaż ładnym, poprowadzeniu. jakaś dzika interpunkcja. wersyfikacja, hmm... zbyt cienka, że tak powiem. oranżada ładnie śpiewa.
Musiała to być mocne uczucie, to się czuje, czytając. Może jeszcze uda się ją wskrzesić z popiołu? Czekam na kolejne wiersze.
:)
nam też nie mów co mamy robic, albo czego nie robic. tylko jeśli decydujesz się na upublicznienie tworów - nie dziw się tak bardzo, że są też tacy, którzy zdanie na ich temat mają odmienne od twojego.
:)