a broń Boże!:) nie mam szuflad:DDD żart:) no nie wiem, czy warto dopracowywać coś, co już powstało......:/ bo wiesz jak to jest - im coś jest bardziej "wychuchane" może stracić sens. Tak jak z rysunkiem - jak jest za bardzo dopracowany, to robi się ciężki... Pamiętaj też, że do oddania rzeczywistości służy fotografia:)))) Dziękuję mimo wszystko za rady - na pewno się przydadzą:)
Oj Jasnorzewska jest specyficzna poetką. no i trafiają do mnie jej rymy. Mimo wszystko wole wiersze białe. Ja nie mówię, broń Boże, że kaleczysz swoje wiersze rymami. mówię o tym konkretnym przypadku : ) Nie znam innych Twoich utworów. W tym jednak wierszu nie pasują mi te koligacje wyrazowe. Są to jednak tylko i wyłącznie moje prywatne odczucia : ) I ciesze się, że twardo się bronisz, bo jak powiedziałaś słusznie- "człowiekowi się nie dogodzi" : ) no nic nie poradzę, ale akurat ten wiersz nie przypadł mi szczególnie do gustu. Jest to jednak jakiś punkt wyjścia. to znaczy chętnie przeczytałbym inne Twoje utwory. Cóż zachęcam do zamieszczenia ich tu. :) W tym wierszu są i pozytywy oczywiście : )
"Dobrze się wyśpię,
gdy nie ja pościelę!"
To szczególnie mi się podoba. Wiersz nie jest całkiem zły. Ma w sobie parę dobrych cech. Jednak wymaga moim zdaniem dopracowania. nie chowaj go do szuflady : )
uważasz, że kaleczę swoje wiersze rymami? a np Pawlikowska-Jasnorzewska? rymy, miłośc, nie jeden powie nuuuuuuuuda, a jednak wybitna postać. Ale przecież jedni lubią tak, a inni inaczej. Wiesz przesz, że człowiekowi sie nie dogodzi:)
Racja. Jednak, moim zdaniem, lepiej omijać owe rymy niż kaleczyć. Z drugiej strony trening czyni mistrza. A co do wierszy białych, świat do odważnych należy.
tak samo jak dobrego wiersza nie czyni brak rymów :D będę walczyć będę, choć moje dawne wiersze były właśnie bez rymów i jakoś mi tak nie pasowały....:/ może kiedyś jakiś umieszczę na próbę, ale uprzedzam, że były pisanie w okresie początków dojrzewania, a co się z tym wiąże - poszukiwań sensu, pytań co dalej i trochę buntu - tak przynajmniej było u mnie:)))))
"Dobrze się wyśpię,
gdy nie ja pościelę!"
To szczególnie mi się podoba. Wiersz nie jest całkiem zły. Ma w sobie parę dobrych cech. Jednak wymaga moim zdaniem dopracowania. nie chowaj go do szuflady : )