rozwody(bajka moherowa) Grzesiek z nick-ąd

Komentarze

  • takacija
    przepraszam, że byłam

    · Zgłoś · 15 lat
  • ew
    o zgrabności pisania , nigdzie tak bardzo nie zamieszkałaś, jak w pisaniu tego poety

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    i na ten temat są różne źródła... ale poszperałem w swojej biblioteczce i zmienię:)

    · Zgłoś · 15 lat
  • motyla noga
    a Scarlett kochała Retta, proszę Pana.

    · Zgłoś · 15 lat
  • motyla noga
    Pewnie inną książkę czytałam, a po sprawdzieniu w rożnych źródlach mam rozdwojenie, bo funkcjonują obie końcówki, ale dzięki za pouczenie.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ja młody jestem, ale................ ale mnie tak potrzepało. Tak, herbaty trzeba.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    pani Scarlett mawiała: jutro o tym pomyślę! i stąd ten wers-grzesiek jasne ,za inicjatywę
    nie Tolibowski,nie!
    p.s.pani Dąbrowska uwielbiała nazywać ludzi takimi jakimi są;stąd Niechcic, stąd też to li boski...
    myślę że warto sprawdzić nim się coś napisze i dziwi mnie że tak krótko po lekturze nie pamiętamy:)))

    · Zgłoś · 15 lat
  • motyla noga
    Tolibowski, proszę Pana!

    · Zgłoś · 15 lat
  • takacija
    a ja pomarudzę o trzecią, bo gryzie się o tym w pierwszym wersie z o tym w drugim, więc proponuję:
    jutro będzię o ...Scarlett O'Hara
    dostanę grześka?

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    taa? to muszę ci gdzie indziej jeszcze pomarudzić. albo powiem ci tu, że marudzę ci we wszystkich innych możliwych miejscach, a ty sobie wyobraz, że ci tam wszędzie marudzę. no w końcu bujała ci się ostatnio wyobraznia :P

    · Zgłoś · 15 lat