Jacek

No Grześ widzę, że Ci się stachanowski klimat udzielił :D Po pierwsze. Miła odmiana. Wiersz bez rymów w Twoim wykonaniu tez jest dobry. Dobry fragment o ojcu mruczącym swoje zycie. Bardzo dobre 'bez amen'. lubię teksty z historia w tle, a gdy wplata się w nie dodatkowo jakieś narodowe utyskiwania albo zalety ( co rzadziej) to już w ogóle nosi mnie głodu przeczytania. Puenta w zamyśle jest dobra, jednak wydaje mi się zbyt bezpretensjonalna. Ale dobrze jest Grzesiu: )

Anonimowy Użytkownik

Jedni oczami umarłych rodziców grają w kulki? tak mi się jakoś. nawiązanie troszkę?