palec boży Grzesiek z nick-ąd

Komentarze

  • Grzesiek z nick-ąd
    już gdzieś odpowiadałem po stachurowskiemu: mam ręce dwie obejmę się....
    pięć palców przez pięć palców:D:D:

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    A wiesz, męczy mnie te 'pięć przez pięć'. W kontekście 'nie dla zadośćuczynienia religii' spróbowałam sobie to odczytać jako bunt wobec wymowy piątego przykazania (a czemu nie?). :D Bo skoro piszesz
    w końcówce:
    'będziesz żył tak długo
    jak długo będziesz umiał

    oszukiwać siebie', to może tak mam odczytać "nie zabijaj".
    Z drugiej strony mogłabym też posądzić Cię o pewne wyrachowanie matematyczne i odczytać te 'pięć przez pięć' jako działanie, które daje jeden:
    'to tylko irracjonalna wiara tym
    bardziej bezpodstawna nadzieja
    na jeden dzień dłużej i dłużej

    bez kłamstwa żyć się nie da'
    Tak sobie porozmyślałam. Jak zwykle, pewnie daleko od ścieżek Twojego toku myślenia. Ale podobno interpretacja to sprawa dowolna :P Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    ale się Gregori słuchasz :P

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    no to zmieniłem:D

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    a wiesz, że nawet niekoniecznie? małpy też mają kciuk, ale przeciwstawny :P one chyba tylko chwytu "papierosowego" nie mają.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    posiadanie kciuka i chwytność dłoni rózni nas od małpy:D:D:

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    "pięć przez pięć" - normalnie jest trzy po trzy, więc wyczuwam tu jakiś haczyk albo przekombinowanie, żeby tylko kalkę ominąć :P

    czy ja wiem czy taka irracjonalna wiara. skoro magia nie wystarczała, dawała tylko chwilowy optymizm, a religia jest w stanie zapewnić go na dłużej, to może nie koniecznie taka irracjonalna. ja myślę wręcz, że ludzie to bardzo racjonalnie sobie poukładali. w końcu jesteśmy animal rationale.

    kciuk to mi się z "Stworzeniem Adama" [czy jak to leciało] kojarzy. wiem, że tam inne palce w użytku były, ale relacje też.

    poza tym - widzę, że naszkicowałeś wewnętrzną sprzeczność człowieka, bo jest tu budowany jako taki "borok", którym wiara/jego własne wymysły/"opium dla mas" pomiata, a z drugiej przyrównanie go do Boga przez te kciuki, więc silny jest. jakie piękne pęknięcie.

    i rzeczywiście, te 3 pojedyncze rzeczywiście, jak mówisz, kursywą by pasowały. to jak w łańcuchu, króry robiło się z bibuły na choinkę - lecą dwie osobne opowieści/myśli, które się przeplatają i przez to łączą.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    do tego zakupiłem karton Grześków,bo rady trzeba nie jednej:)

    · Zgłoś · 15 lat