Miast "nachuchać" czytam "nadmuchać" - mam jakąś dysfunkcję?
Niesamowicie ciepły ten wiersz - cholera, to kolejna percepcyjna dysfunkcja, skoro jest o zimnie?Szarpnął, domnul.
kurczę, za bardzo mi sie kojarzy. Celny jest ten wiersz domnulu nasz szanowny. . . bardzo poruszający. i te ' nekrolog na oszczanej bramie' i to ciepło i ta potrzeba...targnęło uczuciami jak cholera
'małe zimna czepiają się skóry'
'a teraz kiedy odruch ssania zamarł
mogę sobie nachuchać w kieszeń
i schować tam serce'
'co jednak wtedy zyskam
oprócz chwili gapiowskiego poruszenia
oraz nekrologu na oszczanej bramie'
Poruszający. Świetny wiersz, Domnul.
Podoba się tez przedostatnia. W ogóle sprawnie.
Niesamowicie ciepły ten wiersz - cholera, to kolejna percepcyjna dysfunkcja, skoro jest o zimnie?Szarpnął, domnul.
dotarł.
'a teraz kiedy odruch ssania zamarł
mogę sobie nachuchać w kieszeń
i schować tam serce'
'co jednak wtedy zyskam
oprócz chwili gapiowskiego poruszenia
oraz nekrologu na oszczanej bramie'
Poruszający. Świetny wiersz, Domnul.