liryk delikates - don't touch 3EYE

Komentarze

  • 3EYE
    ja was rozumiem, dzięki za komentarze, dochodzę do wniosku że poeta ze mnie słabiutki, ja chyba po prostu przelewam jakieś ważne dla mnie samego myśli i ubieram je w coś jak by wiersze, może to o czym piszę jest i banalnie oczywiste ale odnoszę wrażenie że zbyt mało skupiamy się w życiu na sprawach oczywistych i mimowolnie dajemy się ponieść mrzonce o samodzielności społecznej i samodecydowaniu o własnych losach.

    ten "wiersz" jest o samotności w walce o samoistnienie. don't touch ^^

    ((-;

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    Słuchaj się Jej. Ona prawdę Ci powie. 'Czyny, nie cuda!" :D:D:D

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    masz pragnĘ, to czemu jest chcE?

    ja to w sumie mam dylemat, bo w gruncie rzeczy niby to jest słabe, pachnie oczywistością, ale z drugiej strony nie wiem czy taka odezwa mogłaby inaczej wyglądać. jasne - zastosować metafory i inne środki stylistyczne, które przemycą sens. to by było dobre, gdyby o przemycanie rzeczywiście chodziło. dla mnie to coś w stylu: współczesne kobiety wolą brutalów.
    gdybym miała oceniać sam problem, to pewnie uznałabym tekst za dobry. jednak poezja to całość, kunszt słowa, a rym ziemia-kamienia o umiejętnym posługiwaniu się słowem nie świadczy.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    witamy ponownie : )

    Emil mnie się wydaje, że lichutko tym razem...

    No dusza ze skały jak Cię mogę....

    tarcza pancerza? tautologia taka niby

    kolejne dwa aż nazbyt banalnie i słówko 'nadwyraz' mi nie pasuje. poza tym chyba się pisze oddzielnie

    apostrofa z drugiej zapowiadała jakiegoś kopa, a tu oczywista oczywistość...mnie tam się 'turu turu' podobał:D

    · Zgłoś · 15 lat
Usunięto 1 komentarz