ja was rozumiem, dzięki za komentarze, dochodzę do wniosku że poeta ze mnie słabiutki, ja chyba po prostu przelewam jakieś ważne dla mnie samego myśli i ubieram je w coś jak by wiersze, może to o czym piszę jest i banalnie oczywiste ale odnoszę wrażenie że zbyt mało skupiamy się w życiu na sprawach oczywistych i mimowolnie dajemy się ponieść mrzonce o samodzielności społecznej i samodecydowaniu o własnych losach.
ten "wiersz" jest o samotności w walce o samoistnienie. don't touch ^^
ja to w sumie mam dylemat, bo w gruncie rzeczy niby to jest słabe, pachnie oczywistością, ale z drugiej strony nie wiem czy taka odezwa mogłaby inaczej wyglądać. jasne - zastosować metafory i inne środki stylistyczne, które przemycą sens. to by było dobre, gdyby o przemycanie rzeczywiście chodziło. dla mnie to coś w stylu: współczesne kobiety wolą brutalów.
gdybym miała oceniać sam problem, to pewnie uznałabym tekst za dobry. jednak poezja to całość, kunszt słowa, a rym ziemia-kamienia o umiejętnym posługiwaniu się słowem nie świadczy.
ten "wiersz" jest o samotności w walce o samoistnienie. don't touch ^^
((-;
ja to w sumie mam dylemat, bo w gruncie rzeczy niby to jest słabe, pachnie oczywistością, ale z drugiej strony nie wiem czy taka odezwa mogłaby inaczej wyglądać. jasne - zastosować metafory i inne środki stylistyczne, które przemycą sens. to by było dobre, gdyby o przemycanie rzeczywiście chodziło. dla mnie to coś w stylu: współczesne kobiety wolą brutalów.
gdybym miała oceniać sam problem, to pewnie uznałabym tekst za dobry. jednak poezja to całość, kunszt słowa, a rym ziemia-kamienia o umiejętnym posługiwaniu się słowem nie świadczy.
Emil mnie się wydaje, że lichutko tym razem...
No dusza ze skały jak Cię mogę....
tarcza pancerza? tautologia taka niby
kolejne dwa aż nazbyt banalnie i słówko 'nadwyraz' mi nie pasuje. poza tym chyba się pisze oddzielnie
apostrofa z drugiej zapowiadała jakiegoś kopa, a tu oczywista oczywistość...mnie tam się 'turu turu' podobał:D