W drodze wyjątku estel
Komentarze
-
JacekNiech Marcin wrzuci swoje wypociny, walkę trzeba docenić, nawet jak mu bielą zawiało. Estelko, pozwól, że jutro wrócę, bo dziś późno i jeszcze by mi się cosik nie udało z interpretacją. Po dwóch czytaniach wrażenia jak najbardziej pozytywne: )
-
Marcin SierszyńskiNo i znacznie lepiej niż mi Tobie poszło. Cholera, nie mogę pozwolić na kompromitację. : P
-
Marcin SierszyńskiJak na pierwszy raz, to z polotem. A ja zregeneruję siły i może akurat na wieczór uda mi się 'duży wzwód'.