philtrum Jarosław Jabrzemski

Komentarze

  • joanna michalczuk
    super :-) fantastyczne wrażenie, kiedy porównałam swoją pierwotną interpretację z odczytaniem wiersza po rozszyfrowaniu słów zawiłych :-) sama siebie przeraziłam, ale wiersz bardzo mi się podoba ;-)

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Jarosław Jabrzemski
    Pozdrawiam z ukłonem.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • estel
    Mnie również zaintrygował.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    Słówko nasięźrzał mocno skupia, reszta traci znaczenie. Nie to celem było, jeżeli dobrze się wczytuję. Ale ogółem, chyba można z tym do ludzi. Znaczy na pierwszą stronę. : )

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Jacek
    Ja nie mam problemów z paprocią, bo sam lubię zawiłe zawiłości...Co do wiersza...Całość jest bardzo dobra. Nie ma się znowu do czego przyczepić, ale na kolana nie rzuca...jednakże ostatni dwuwers piękny

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    No dobra........................to ja wybieram nos pod strzechami

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Jarosław Jabrzemski
    Nie napiszę, co myślę o osobie, która zwróciła Ci uwagę, bo tym razem rzeczywiście mógłbym obrazić.
    Czy dedykujemy teksty uczniom Zasadniczej Szkoły Zawodowej Specjalnej, czy raczej ludziom renesansu (w rozumieniu Szymona Kobylińskiego)?
    Ja nie mam ambicji, by dotrzeć pod strzechy.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    co nie zmienia postaci rzeczy, iż mogłeś jako aneks......................adgwiazdkować zawiłe słowo..................na co kiedyś mi zwrócono uwagę w przypadku, gdy użyłem słowa "heterostaza"


    nie obraziłeś...

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Jarosław Jabrzemski
    Urughai; zapytałeś dlaczego nie paproć (podejrzewam, że z niewiedzy, a nie z przekory), zatem podałem źródło z dokładnym wyjaśnieniem.
    Jeden czyta z "Elementarzem" Mariana Falskiego na kolanach, drugi z encyklopedią w dłoniach, a trzeci po prostu czyta. Zdarza się.
    Znam faceta, który zderzając się z niezrozumiałym dla siebie słowem w trakcie dialogu, zadaje rozmówcy pytanie: "Przepraszam, czy pan chciał mnie obrazić?".
    Zapewniam, że nie chciałem Ciebie obrazić. Serdecznie pozdrawiam.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Daruj, ale nie po to sięgam po "wiersz", żeby w ślad za nim – kołysać w dłoniach encyklopedię…

    · Zgłoś · 15 lat temu