Obyczaje małżeńskie, część 1. fruźka

Komentarze

  • fruźka
    "Ja za pomysł, jestem za publikacją i to jak najszybciej"

    szkoda tylko, że opiekun sam sobie. przecież naród się cieszył ;]

    · Zgłoś · 15 lat
  • .
    za dużo improwizacji w tym
    a poziom faluje niczym sinusoida

    · Zgłoś · 15 lat
  • estel
    Mnie się podobało. :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • .
    ja na Teatrzyku Zielona Gęś wychowany
    to tak średnio się brechtałem :(

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    ślepym

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    Jacek, przecież o Liliach małym druczkiem jest :D

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    ten rytm nie daje mi spokoju
    i rymy
    jak to zrobisz, będzie miód malina....i tylko tak sobie dumam, czy w "Lilijach" nie było przypadkiem "Zbrodnia to niesłychana, Pani zabija Pana" ??? Mogę się mylić, ale sprawdź, ok?

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    "dom"- domu można dać śmiało
    "na podróże."- pytajnik


    "Takiś cwany? Takiś hardy?
    Bambaryła nienażarty!
    Nic nie robi, plony małe
    Patrzcie go, jaki wspaniały!
    Tu pogada, tam nabroi
    W łóżku dwie minuty stoi. Tfu!"- to jest fantastyczne:D

    "jak wdową."- niż


    Słuchaj, szkoda że takie to krótkie. Konwencja zabójcza. Można się przyczepić do rymów, bo są takie sobie. Ja za pomysł, jestem za publikacją i to jak najszybciej:D Pokładam się ze śmiechu normalnie:D

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    bo się uśmiałam, to bdb

    · Zgłoś · 15 lat
  • Zyta798
    a który masz level, Danko? :D

    · Zgłoś · 15 lat