nie jest przegadane. a ja z lasu jestem ;) urzekające. zdjęcie - piękne. słowa współgrają z obrazem.
"czas pozieleniał w beztroskiej głowie" w mojej głowie.
ma być obublikowana!
Dzięki Jaca. Pierwsi filozofowie też zaczynali od... natury (na pewno wiesz, co mam na myśli) ;)
Czy ktoś z Sz.P. Opiekunów Poezji mógłby na Boga wydać werdykt, czy ta miniatura ma być odstrzelona na aut, czy opublikowana?
Wisi tu już dwa tygodnie. tylko długie wiersze zasługują na uwagę i znajomi znajomych, którzy nie są moimi znajomymi? ;p
Hm. Podoba mi się Beata :) Nie jest to może geniusz, wylewający się z wersów, ale solidna miniatura. Fajnie zaczynasz. Już od początku, pozwalasz zatopić się czytelnikowi w symbolice. Mamy przecież zieleń, niebo, ważkę...Dużo spokoju dajesz tym wierszem. Mi się bardzo udzieliło. I to ukojenie ciekawie pokazałaś w "obolałych kolanach". Przyjemnie metaforyczny, z miłym (to chyba odpowiednie słowo) neologizmem. Metamorfoza, która dokonała się w bohaterze jest co najmniej ciekawa. Ten wpływ przyrody był...dobrze, że do niego wracasz. In plus.
miękko przelał przez palce
skrzydła konwalii
oniebiał ważką zasypiając
pod beztroską głową"
to - "oniebiał" potraktowałem jako neologizm - acz może być też literówka, bo na klawie dość blisko jest B i M. A miniatura, ma swój smak, choć trzeba chyba do niej jeszcze odrobinę akrylu (dlaczego w dopisie jest - 9min. czytania?)
"czas pozieleniał w beztroskiej głowie" w mojej głowie.
ma być obublikowana!
Czy ktoś z Sz.P. Opiekunów Poezji mógłby na Boga wydać werdykt, czy ta miniatura ma być odstrzelona na aut, czy opublikowana?
Wisi tu już dwa tygodnie. tylko długie wiersze zasługują na uwagę i znajomi znajomych, którzy nie są moimi znajomymi? ;p
Nie rozumiem terminu "akryl" - z farbami nie mam w ogóle do czynienia ;)
Nie mam pojęcia co się ostatnio dzieje - ilekroć wstawiam tekst na Wywrotę edytor "tyje" i umieszcza taki odstraszający dopisek.
zatracił w brzezinie
obolałe kolana wiatru
miękko przelał przez palce
skrzydła konwalii
oniebiał ważką zasypiając
pod beztroską głową"
to - "oniebiał" potraktowałem jako neologizm - acz może być też literówka, bo na klawie dość blisko jest B i M. A miniatura, ma swój smak, choć trzeba chyba do niej jeszcze odrobinę akrylu (dlaczego w dopisie jest - 9min. czytania?)