by nie wzbudzić podejrzeń" - znowu świetna przerzutnia. tylko pamiętaj, żeby w każdy wierszu nie wykorzystywać na taki sam sposób tych samych zabiegów. bo schematy z czasem zaczynają się nudzić czytelnikowi.
przeczytałam kilka razy. początkowo obraz kopciuszka wywoływał grymas, ale potem się wszystko wyjaśniło. trudno pogodzić się z utratą.
A ja się cieszę , na ten seks , czytałaś saszka co zrobili mi na granicy, z tym seksem ? jacy tam ludzie są?, co drugi to Mickiewicz , albo Wisłocka , reszta wierszokleci. A tu tak pięknie i cicho, fajnie prawda ?
"a krew upadała z jękiem" - trafnie powiedziane, Saszka. Jeszcze sobie wrócę za dnia, bo Anastazja mnie swoim sexem wytrąciła z nastroju do rozważań. ;)
Anastazjo: ja także lubię to miejsce :-)
że się zabije
na palcach
by nie wzbudzić podejrzeń" - znowu świetna przerzutnia. tylko pamiętaj, żeby w każdy wierszu nie wykorzystywać na taki sam sposób tych samych zabiegów. bo schematy z czasem zaczynają się nudzić czytelnikowi.
przeczytałam kilka razy. początkowo obraz kopciuszka wywoływał grymas, ale potem się wszystko wyjaśniło. trudno pogodzić się z utratą.
ps: mnie "sex" Anastazji również poruszył ;-)
Buziak.