Born, a pamiętasz moje pisanie jak miałem coś koło 17-tu lat? Czytać się tego nie dało, a tu i owszem wiersz kompletny.
Nie obraź się Figo zacna, że tu z wiekiem wyjeżdżam, ale pisze to zgred dwa razy starszy od Ciebie (choć podług reguł ZSMP jeszcze podpadający pod "młodzież", cha, cha :)))
Wiersz dobry i "rokujący". Trzymać w ten deseń!
Pozdrawiam serdecznie i życzenia w Międzynarodowym Dniu Kobiet składam!
Film na podstawie "Senności" też jest świetny, że się wtrącę w Waszą literacką zdań wymianę. Polecam.
Wiersz jest niezły. Momentami ładnie dopracowany: z tym bezkształtem i ciałem kobiety zwłaszcza. I ostatnia strofa dla mnie dobra.
W pierwszej "ile" zmieniłabym na "ilu" - bo chyba chodzi tu o ludzi? Nie przekonuje mnie słowo "sapiensie", bo brzmi dość zabawnie, a ten wiersz zabawny przecież nie jest.
''Senność'' to właściwie jedna z nowszych książek. Może nie być w bibliotece, ale warto sprawdzić. Generalnie polecam Ci tego autora z całego serca. Warto czytać! :)
po trzecim wersie było :
kwiat stał się próbką perfum
chomik narządem doświadczeń
śmierć jedyną zagadką
której nikt z nas nie zdołał odgadnąć
myślę, że bez tego jest o wiele lepiej
zaciekawiłaś mnie Oli, nie czytałam tej książki, ale poszukam dziś w bibliotece :)
Nawiązując do komentarza Klinera - przypomniał mi się cytat z książki Kuczoka pt. 'Senność'': '' ludzie tak naprawdę mogą mieszkać tylko w innych ludziach''. Adresat jest nędznym pyłem, wyznawcą Wielkiego i Czcigodnego JA, ale jednak jest człowiekiem, a bez człowieka życie byłoby bez sensu.
Samotność to bezdomność, a bezdomność to depresja [parafrazując Kuczoka, swoją drogą ''Gnój'' też był bardzo dobry, polecam, ale dość dygresji]. Tak to wszystko widzę.
Czekam na kolejne teksty. Pozdrawiam.
Zastanawiam się jakby miała wyglądać ta zwrotka, której nie dodałaś, ale tak myślę, że chyba nie trzeba tam nic dodawać choć oczywiście - Twój wybór. Po co mi "ten ktoś w środku" skoro...itd, ale "bez ciebie nie dałabym rady".
Nie obraź się Figo zacna, że tu z wiekiem wyjeżdżam, ale pisze to zgred dwa razy starszy od Ciebie (choć podług reguł ZSMP jeszcze podpadający pod "młodzież", cha, cha :)))
Wiersz dobry i "rokujący". Trzymać w ten deseń!
Pozdrawiam serdecznie i życzenia w Międzynarodowym Dniu Kobiet składam!
Wiersz jest niezły. Momentami ładnie dopracowany: z tym bezkształtem i ciałem kobiety zwłaszcza. I ostatnia strofa dla mnie dobra.
W pierwszej "ile" zmieniłabym na "ilu" - bo chyba chodzi tu o ludzi? Nie przekonuje mnie słowo "sapiensie", bo brzmi dość zabawnie, a ten wiersz zabawny przecież nie jest.
choć czekam na historie z innego pogranicza :)
kwiat stał się próbką perfum
chomik narządem doświadczeń
śmierć jedyną zagadką
której nikt z nas nie zdołał odgadnąć
myślę, że bez tego jest o wiele lepiej
zaciekawiłaś mnie Oli, nie czytałam tej książki, ale poszukam dziś w bibliotece :)
Samotność to bezdomność, a bezdomność to depresja [parafrazując Kuczoka, swoją drogą ''Gnój'' też był bardzo dobry, polecam, ale dość dygresji]. Tak to wszystko widzę.
Czekam na kolejne teksty. Pozdrawiam.