za mnie nikt nie musi niczego trzymać...
przykro jednak w dziale poezji czytać takowe... nie wiadomo co...
czy by poezją było wystarczy nabluzgać i poprzestawiać zgłoski?
pewnie schyliłbym głowy gdyby nowo powstałe słowa takowymi były ...
a tutaj nie widzę ni kunsztu ni wysiłku
przykro mi:(
za kombinację, za absurd - moja bdb łecyna. I wielkie dzięki Domce za ułatwienie sprawy, bo zacząłem sobie rozpisywać i po dwóch wersach patrzę, a tu już łatwizna, bo ktoś odrobił zadanie za mnie.
przykro jednak w dziale poezji czytać takowe... nie wiadomo co...
czy by poezją było wystarczy nabluzgać i poprzestawiać zgłoski?
pewnie schyliłbym głowy gdyby nowo powstałe słowa takowymi były ...
a tutaj nie widzę ni kunsztu ni wysiłku
przykro mi:(
A tytuł może "ku nirwanie"?