posmak sumienia born

Komentarze

  • Hennessy
    "...a potem "puf!" i już mnie nie było,nigdzie,ani tu,ani gdziekolwiek indziej.Nie byłem
    już ani rodzajem męskim,ani żeńskim,ani nijakim.Nie byłem.Nie.Krótko.Nic."

    · Zgłoś · 14 lat
  • Krystian T.
    za S. i Karolem:)

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Tak, te dwa wersy warto zanotować. Całość też się w koszu nie zmieści ;)

    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 14 lat
  • Ce.
    na zawsze łatwiej pogrzebać
    matkę z włóczki boga bez głowy

    · Zgłoś · 14 lat
  • anhelus
    no troszkę te przezutnie zamieszanka robią... :) ale generalnie podoba mi się...po kolejnym czytaniu..czuć po co tak to zostalo napisane.pzdr

    · Zgłoś · 14 lat
  • Tommy Gun
    Mnie też się ten zapis podoba. Dawno nie czytałem czegoś co tak działa. A działa, bo jest dużo i w emocjach i treści, gdzie zdawałoby się osiągnięte środkami dość prostymi - co jest sztuką. Ale nie, to pozór tylko prostości. I jak mówiłem - działa. Brawo! Chociaż smutno się zrobiło...

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ...łatwiej pogrzebać matkę z włóczki boga bez głowy..." wryje się w pamięć, znam taki ból ! pozdrawiam.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Powiem "odwronością Rity" : dobry smtną treścią. Nie chciałbym przesładzać, ale mi w tym zapisie jest ok, bym raczej nie zmieniał. A wiatr? Wszędzie;-)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Kasia     Czyżewska
    no nie wiem czy zapis najszczęśliwszy... przerzutnie zwłaszcza na początku zamiast łączyć zdają dzielić. i nie ma gdzie spocząć. nie wiem także, czy słowo "wiatr" samo w sobie nie konotuje tego "nigdzie", czy trzeba wzmacniać.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    szkoda że nie lubię natłoku inwersji:(

    · Zgłoś · 14 lat