Tuż za rogiem tirith

Komentarze

  • kulkinamole
    Najbardziej ujęły mnie te okołokawiarniane wydarzenia-trójkołowy rowerek, pościel w oknie, pan Małecki z ziemią do kwiatów... Naprawdę łatwo polubić ten świat, który tworzysz, i tych bohaterów, chociaż tak naprawdę pojawiają się przecież (w tak krótkim opowiadaniu) na chwilę.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Rita
    Dobrze piszesz tirih :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Purplecuckoo
    Bardzo dobry warsztat. Każde zdanie jest ważne, dopracowane.
    No i ładny styl. Mi się podoba;]
    pzdr.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Ce.
    O, jakie to ciepłe i ludzkie. Podoba mi się postać jego w tym tekście i to zakończenie. Jedyne co na maluśki, maluśki minusiczek to to, że nie lubię jak postacie mają imiona w tak krótkich "opowiadaniach", ale to mój osobisty gust.

    · Zgłoś · 14 lat
  • tirith
    Dzięki za wszystkie miłe słowa i cieszę się, że się spodobało. :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Tym razem przychylam się do komentarza panny Figi. :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Figa
    prześwietne, naprawdę mi się podoba.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ładnie! lubię opowiadania o ludzkich losach.Jestem na tak! - pozdrawiam.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Marta
    Bardzo podoba mi się to ciepłe opowiadanie i przedstawiony w nim motyw ludzkich oczekiwań
    Pozdrownienia .

    · Zgłoś · 14 lat
  • tirith
    Dziękuję za opinię. Mogłoby być ciekawie, gdyby poszedł dalej, ale ja miałam inny zamysł. Uważam, że często umyka nam coś, co mamy na wyciągnięcie ręki. Czasami z naszej winy, a czasami niezależnie od nas. Ale już skończę ten wywód, bo nie chciałabym narzucać interpretacji. Z drugiej strony równie często zdarza się, że jednak trafiamy w odpowiednie miejsce, w odpowiednim czasie, ale to nie ta historia. ;)
    Pozdrawiam również.

    · Zgłoś · 14 lat