Co mogę powiedzieć? Widać, że Twoje pióro. Wyczuwam jakąś ciągłość ładunku emocjonalnego z poprzednich wierszy... jakieś poczucie bliskości....
Ciekawe przerzutnie, zostawiają czytelnikowi sporo miejsca na polu interpretacyjnym.
''gdybym chciała wsłuchać się w szum wody
brzmiałaby jak my kiedy udajemy'' - szum wody jest jednak szumem, a nie wodą, więc NIM - ałby. No, chyba, że czegoś nie zrozumiałam, a to całkiem możliwe, gdyż móżdżek mam malutki.
Ciekawe przerzutnie, zostawiają czytelnikowi sporo miejsca na polu interpretacyjnym.
''gdybym chciała wsłuchać się w szum wody
brzmiałaby jak my kiedy udajemy'' - szum wody jest jednak szumem, a nie wodą, więc NIM - ałby. No, chyba, że czegoś nie zrozumiałam, a to całkiem możliwe, gdyż móżdżek mam malutki.
Całość mocno porusza i tak bardzo bliska.
Pozdrawiam ciepło.