Dobrze zauważyłeś Krystku - stara sznyta jak to nazwałeś. Właśnie tak:)
Marto - Ty również dostrzegłaś to, o co mi chodziło :))
Jerzy - miło mi ,że się proza podoba.
Bardzo Wam dziękuję.
Anastazjo, Tobie również.
Pozdrawiam.
co do wrażeń, tekst czyta się lekko jest napisany z taką starą sznytą trochę, co jest jego dużym plusem przerwać w połowie nie chciałem.
to ja teraz uciekam i wrócę resztę doczytać.
co do poprawek jeszcze to zrób tak: najpierw gdzieś na boczku zrób wersję z moimi uwagami. konieczne zostaw, z niekoniecznymi zrób co chcesz i dopiero wtedy popraw. w końcu to twój tekst i to ty jesteś tu głównym decydentem.
"Uuuuu, to nieładnie, koszmarnie bym powiedziała. Nic go nie usprawiedliwia, ale miał powód, żeby aż tak się rozkręcić?" ja widzę to tak: Uuu...(to koniecznie, tylko trzy powinny być, tak mniemam, dalej jak wolisz.) Nieładnie z jego strony, wręcz koszmarnie bym powiedziała. Nic go nie usprawiedliwia, ale czy miał powód, żeby aż tak się rozkręcić?
" tak i siak TE rzeczy chcąc ze mną robić." nie pojmuję o co w tym zdaniu chodzi za bardzo.
"i pochwalę się pani, dobrze mnie tam odbierają'- ja bym tak oto: i muszę się pani pochwalić, nawet dobrze mnie tam odbierają. to też nie na siłę.
"przestane"- 2-gie e na
"wyglada sasiadko"- 2 laseczek przy a brakuje.
" A jak wstawiłam swoje zdjęcia"- zamiast "a jak" "kiedy" dać.
"wiedzieć kto po drugiej stronie, prawda?"po "kto" warto by było dać "znajduje się"
"Chcieliśmy, próbowaliśmy, ale nie wychodzi jakoś. Jemu albo córka nie pasuje, a trudne mam dziecko, nie powiem. Ale ku dobremu będzie szło, bo widzę drobne kroczki do przodu, albo za ciasne mieszkanie, że złe warunki niby. "- tu poprzestawiać trza koniecznie, bo nielogiczność się wkradła.
A więc: Chcieliśmy, próbowaliśmy, ale nie wychodzi jakoś. Jemu albo córka nie pasuje, a trudne mam dziecko, nie powiem, albo za ciasne mieszkanie, że złe warunki niby. bez tego wyciętego dużo lepiej w odbiorze.
'pani to pewnie, a raczej pewne z tych kobiet, które kochają bardziej." albo przecinek po pewne, albo zastąpić ten i przed "a" myślnikami. wybierz jak wolisz.
"To się pani tak tylko wydaje."- lepiej Tak się pani tylko wydaje. pozbywamy się kolejnego "to".
to by było na tyle, więcej nie zauważyłem. nie jest źle. w moim jednym tekście więcej było poprawek niż samej jego treści, wieć idealny nie jestem. ale u kogoś zawsze łatwiej jest niż u siebie. za chwilę wrażenia.
witaj. zaczynam czytać teraz dopiero, bo od początku chciałem. poza tym zabiegany do wczoraj byłem.ale to nieistotne, do tekstu przejdźmy.
w pierwszym akapicie dla mnie zbyt duży skrót myśłowy zrobiłaś. mogłąbyś go jakoś rozbudować, bo mało jest o tej sąsiadce trochę.
" Jest różnie, jak to w związkach bywa,- zamieniłbym na "Bywa różnie, jak to w związkach"- ładniej brzmi i pozbywamy się jednego jest, tylko nie wiem, co z tymi "to" zrobić, bo są zdanie po zdaniu.może wyrzucić "życie to nie bajka i pokombinować, np tak: "Bywa różnie, jak to w związkach, więc trzeba brać pod uwagę wzloty i upadki." ta inwersja też mnie raziła. jak dla mnie zbędna.
"I ja biorę poprawkę na wiele rzeczy, oko przymykam, bo przecież" nic co ludzkie..."- ja widzę to tak: I ja biorę poprawkę na wiele rzeczy. Przecież" nic co ludzkie... itd., ale nie musisz.
" Zaczynam jednak wiarę tracić na dalsze lata, prawie wiem, że tym razem to koniec."- mnie to zdanie wydaje się być dziwne troszkę. może tak: Jednak zaczynam ją tracić, gdyż jestem prawie pewna, że tym razem nastąpi koniec"
"Ho, hooo"- w drugim tylko jedno o
"No, niech mi pani powie co zrobić..."- po "co" dorzuciłbym mam, ale to niekoniecznie.
"ale książkę chciał przerwać na pół, a może więcej części..."- "pół" trza koniecznie zastąpić "dwie", inaczej zdanie jest nielogiczne. po "może" dorzuciłbym "nawet", ale to jak już sobie chcesz.
"Tak mnie potraktował, jak u niego byłam czas jakiś temu."- raczej bez przecinka, ale na sto nie mogę powiedzieć.
zaraz dokończę, bo ktoś rzekł, ze długie komentarze wywrota zjada na przekąskę. więc za chwilkę ciąg dalszy.
Marto - Ty również dostrzegłaś to, o co mi chodziło :))
Jerzy - miło mi ,że się proza podoba.
Bardzo Wam dziękuję.
Anastazjo, Tobie również.
Pozdrawiam.
to ja teraz uciekam i wrócę resztę doczytać.
co do poprawek jeszcze to zrób tak: najpierw gdzieś na boczku zrób wersję z moimi uwagami. konieczne zostaw, z niekoniecznymi zrób co chcesz i dopiero wtedy popraw. w końcu to twój tekst i to ty jesteś tu głównym decydentem.
pozdrawiam i żegnam do następnego tekstu. :)
" tak i siak TE rzeczy chcąc ze mną robić." nie pojmuję o co w tym zdaniu chodzi za bardzo.
"i pochwalę się pani, dobrze mnie tam odbierają'- ja bym tak oto: i muszę się pani pochwalić, nawet dobrze mnie tam odbierają. to też nie na siłę.
"przestane"- 2-gie e na
"wyglada sasiadko"- 2 laseczek przy a brakuje.
" A jak wstawiłam swoje zdjęcia"- zamiast "a jak" "kiedy" dać.
"wiedzieć kto po drugiej stronie, prawda?"po "kto" warto by było dać "znajduje się"
"Chcieliśmy, próbowaliśmy, ale nie wychodzi jakoś. Jemu albo córka nie pasuje, a trudne mam dziecko, nie powiem. Ale ku dobremu będzie szło, bo widzę drobne kroczki do przodu, albo za ciasne mieszkanie, że złe warunki niby. "- tu poprzestawiać trza koniecznie, bo nielogiczność się wkradła.
A więc: Chcieliśmy, próbowaliśmy, ale nie wychodzi jakoś. Jemu albo córka nie pasuje, a trudne mam dziecko, nie powiem, albo za ciasne mieszkanie, że złe warunki niby. bez tego wyciętego dużo lepiej w odbiorze.
'pani to pewnie, a raczej pewne z tych kobiet, które kochają bardziej." albo przecinek po pewne, albo zastąpić ten i przed "a" myślnikami. wybierz jak wolisz.
"To się pani tak tylko wydaje."- lepiej Tak się pani tylko wydaje. pozbywamy się kolejnego "to".
to by było na tyle, więcej nie zauważyłem. nie jest źle. w moim jednym tekście więcej było poprawek niż samej jego treści, wieć idealny nie jestem. ale u kogoś zawsze łatwiej jest niż u siebie. za chwilę wrażenia.
w pierwszym akapicie dla mnie zbyt duży skrót myśłowy zrobiłaś. mogłąbyś go jakoś rozbudować, bo mało jest o tej sąsiadce trochę.
" Jest różnie, jak to w związkach bywa,- zamieniłbym na "Bywa różnie, jak to w związkach"- ładniej brzmi i pozbywamy się jednego jest, tylko nie wiem, co z tymi "to" zrobić, bo są zdanie po zdaniu.może wyrzucić "życie to nie bajka i pokombinować, np tak: "Bywa różnie, jak to w związkach, więc trzeba brać pod uwagę wzloty i upadki." ta inwersja też mnie raziła. jak dla mnie zbędna.
"I ja biorę poprawkę na wiele rzeczy, oko przymykam, bo przecież" nic co ludzkie..."- ja widzę to tak: I ja biorę poprawkę na wiele rzeczy. Przecież" nic co ludzkie... itd., ale nie musisz.
" Zaczynam jednak wiarę tracić na dalsze lata, prawie wiem, że tym razem to koniec."- mnie to zdanie wydaje się być dziwne troszkę. może tak: Jednak zaczynam ją tracić, gdyż jestem prawie pewna, że tym razem nastąpi koniec"
"Ho, hooo"- w drugim tylko jedno o
"No, niech mi pani powie co zrobić..."- po "co" dorzuciłbym mam, ale to niekoniecznie.
"ale książkę chciał przerwać na pół, a może więcej części..."- "pół" trza koniecznie zastąpić "dwie", inaczej zdanie jest nielogiczne. po "może" dorzuciłbym "nawet", ale to jak już sobie chcesz.
"Tak mnie potraktował, jak u niego byłam czas jakiś temu."- raczej bez przecinka, ale na sto nie mogę powiedzieć.
zaraz dokończę, bo ktoś rzekł, ze długie komentarze wywrota zjada na przekąskę. więc za chwilkę ciąg dalszy.
Z uśmiechem:)