To dobrze bezduszna, że ci się podobało ^^
Cieszę się, że mnie S, Domka rozumiecie, to ma jakieś powiązanie które jest poplątane i ja to rozdzieram. Zajeżdża blogiem, zwłaszcza ta, to ja się przyznam bez żadnych sprzeczności :|
A ja mam za duży odstęp między wielkim palcem u stopy a pozostałymi. Chyba jestem jakimś rodzajem małpiatki.
Taki trochę strumień świadomości w wydaniu nastoletnim. Czytam i mnie nie nudzi, więc jest nieźle.
co mi się w oczy rzuciło to "pomimo" pisze się razem. ja to chyba rozumiem te szkolne opowieści, sama jeszcze malutka licealistka jestem, więc z tego forum chyba najwięcej mam z tym wspólnego. fajnie łączysz takie właśnie z pozoru banalne historyjki z tym drugim dnem, które się przewija przez autobiografię
Widzę, że wprowadziłaś kilka poprawek, ale dodam jeszcze coś.
Wiem, że przeglądarka podkreśla ''przynudzić'', ale to jest [moim zdaniem] analogiczne do ''przynudzać'', więc jednak pisane razem. Jeśli się mylę, popraw mnie. :)
Co do tego nawiasu, to teraz pomyślałam, że po ''opisać'' można dać przecinek. Nie jestem jednak pewna, to tylko intuicja. Podczas czytania mi się tak narzuciło.
Zaraz po nawiasie masz zbędną spację przed przecinkiem. Nie może sobie tak samotnie wisieć w przestrzeni.
PS. Guru - Stachuru był meeeeeeeeeeeega!
Cieszę się, że mnie S, Domka rozumiecie, to ma jakieś powiązanie które jest poplątane i ja to rozdzieram. Zajeżdża blogiem, zwłaszcza ta, to ja się przyznam bez żadnych sprzeczności :|
Taki trochę strumień świadomości w wydaniu nastoletnim. Czytam i mnie nie nudzi, więc jest nieźle.
"pożuceniem" - rz!
Ale i tak całkiem ciekawe. ;)
Wiem, że przeglądarka podkreśla ''przynudzić'', ale to jest [moim zdaniem] analogiczne do ''przynudzać'', więc jednak pisane razem. Jeśli się mylę, popraw mnie. :)
Co do tego nawiasu, to teraz pomyślałam, że po ''opisać'' można dać przecinek. Nie jestem jednak pewna, to tylko intuicja. Podczas czytania mi się tak narzuciło.
Zaraz po nawiasie masz zbędną spację przed przecinkiem. Nie może sobie tak samotnie wisieć w przestrzeni.
PS. Guru - Stachuru był meeeeeeeeeeeega!
Napisałam w nim, a teraz muszę powtarzać:
czekam niecierpliwie.
dziękuję za pomoc z błędami,k jeszcze nad tym popracuję :)