Wiesz co ... Dialog z Krytyką Polityczną w tle mnie zabił;-)
Po prostu na spokojnie poczytam sobie całość, wszystkie części. Ale powoli "Oczy trochę słabe a drukarka też człowiek;-)
A mnie kiedyś jeden kolega powiedział, że jutra nie ma, gdy go zapytałam ''jak to?'', to odpowiedział, że zawsze, jak idzie po wypłatę szef mówi:'' no przecież kazałem przyjść jutro, a ty ciągle przychodzisz dzisiaj''. Według ideologi Pana Szefa, codziennie jest dzisiaj, a jutro nie istnieje. W sumie nie wiem czy w to wierzyć, bo, jak dla mnie, codziennie jest wczoraj, a nie dzisiaj, ale nieeeeważne.
Co do ostatniego akapitu, to też miałam ten problem i doszłam do wniosku, że najlepiej wcale nie pisać... ale Tobie tego rozwiązania zdecydowanie nie polecam!
ale Dominiko, Pan Redaktor od Myślniczków potem napisał, że z tobą to problemu nie ma, bo w sumie ty się prezentujesz, a nie uczysz. cytuję Pana Redaktora od Myślniczków :P :
"Ten pomysł nie ma na względzie jakichś restrykcji. Dominika, nie przyjmuj tak osobiście...:) Twoje teksty są świetnie edytowane i dobrze się je czyta nawet jeśli są długie."
i jeszcze:
"Inni, którzy sobie świetnie radzą (Dominiko, odbieraj Osobiście...) i raczej prezentują niż się uczą, powinni mieć możliwość prezentowania długich tekstów."
a najważniejsze- zostawia ślad w człeku...
Po prostu na spokojnie poczytam sobie całość, wszystkie części. Ale powoli "Oczy trochę słabe a drukarka też człowiek;-)
Co do ostatniego akapitu, to też miałam ten problem i doszłam do wniosku, że najlepiej wcale nie pisać... ale Tobie tego rozwiązania zdecydowanie nie polecam!
"Ten pomysł nie ma na względzie jakichś restrykcji. Dominika, nie przyjmuj tak osobiście...:) Twoje teksty są świetnie edytowane i dobrze się je czyta nawet jeśli są długie."
i jeszcze:
"Inni, którzy sobie świetnie radzą (Dominiko, odbieraj Osobiście...) i raczej prezentują niż się uczą, powinni mieć możliwość prezentowania długich tekstów."
jeśli nie wierzysz: http://www.wywrota.pl/forum/topic/17087#...