*** Nataniel Berg

Komentarze

  • Dominika Ciechanowicz
    "katem mojej duszy" - potworek!
    Mnie to nie przekonuje totalnie. Nic mu nie kupiłeś i musisz już iść. Mało jak na wiersz.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Nataniel Berg
    Nigdy bym nie powiedział, że Mithril... Cóż... Sorry. :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Nataniel Mitrhil nie jest kobietą.
    Jeśli nie używasz małego palca u nogi to sobie odetnij...... dobry jesteś.
    W sumie, to nie musi brzmieć złośliwie. Nie trzeba się długo zastanawiać, mówiąc ...autor lepiej wie od Ciebie" masz rację, przecież nikt do końca nie wie, o czym myśli piszący.
    Do mnie przemawia, nawet bardzo! nie jestem na szczęście krytykiem, więc nie czepiam, czy "kat duszy" brzmi okropnie.czytam sercem - niezmiennie.::))

    · Zgłoś · 14 lat
  • Nataniel Berg
    Bo to moje emocje a nie układanki z literek... :) Dlatego uważam, że wszystko zawsze jest tam gdzie ma być. Nawet jeśli po czasie pewne fragmenty nie podobają mi się- to tak jakby pewien sławny malarz stwierdził po latach, że ten uśmiech to jednak nie tak ma wyglądać...

    Z tym "katem duszy"- tu raczej trzeba by się odrobiną wyobraźni posłużyć... Jakiż to kontrast- nawet jeśli brzmi jak pseudoemo- zestawcie to z wyobrażeniem dziecka jakie macie przed oczami... i że to właśnie dziecko będzie katem duszy... będzie pruł podmiotowi sumienie do końca życia- nawet nie chcąc tego... Nawet nie pamiętając, jeśli wyobrażacie sobie dziecko w wieku nieodpowiednim do zachowywania wyraźnych wspomnień w głowie :) .

    Tak Mithril... Ałtor lepiej wie od Ciebie czy coś może być zbędne w tym co tworzy. Jeśli nie używasz małego palca u nogi to sobie odetnij- chyba, że jesteś zbyt krótkowzroczna...

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ja sobie myślę, że powtórzenia (albo wręcz refreny) wcale nie są takim głupim środkiem poetyckim i lubię je. Natomiast ten fragment o kacie duszy jest... okropny! Brzmi jak z ''poematu'' nieszczęśliwie zakochanej emo-trzynastolatki, a to zdecydowanie nie jest dobrze. Wręcz powiedziałabym, że okropnie.
    Jeśli chodzi o interpretację, to powiem, że owszem - trafia do mnie ten tekst. Raczej nie uderza, ale trafia. Znam takie sytuacje. Na [nie]szczęście nie z domu, ale z dalszego otoczenia.
    Znów wydaje mi się, że poprowadziłabym temat (pomysł, przekaz, motyw, czy jak to chcesz nazywać) inaczej, ale ingerować w tekst nie będę, gdyż uważam, że to niefajne, a poza tym chyba jednak narusza prawa autorskie.
    Bardzo emocjonalne są te Twoje teksty, Natanielu. :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Krystian T.
    cd.

    postanowiłem się jeszcze zabawić trochę twoim tekstem, bo razi mnie też ilość enterów, którą proponowałbym skumulować

    nic ci nie kupiłem na urodziny
    (...)będziesz katem mojej duszy

    przyszedłem ale muszę już iść
    (...)do końca w drugą stronę

    nic ci nie kupiłem od wielu dni
    (...)kiedyś przestaniesz mnie gonić

    kocham cię
    (...)nic nie będzie dla twojego dobra

    to tak po mojemu by było. a tera róbta, co chceta ;)

    pozdrawiam.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Krystian T.
    witaj, chyba po raz pierwszy piszę koment u ciebie. dobrze, że do mnie trafiłeś, bo zapomniałem o tobie. ach, ta sklero... ale nieważne, przechodzę do wiersza.

    widzę, że powtórzenia są celowe. mnie jakoś jednak nie przekonują, wręcz nużą

    nie podoba mi się wers : "będziesz katem mojej duszy" - psuje klimat tekstu na początku.

    wywrota nie przyjmuje długich komentów, więc cdn.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Nataniel Berg
    Możliwe...

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "Żaden nie jest zbędny"...............................to tylko w pojęciu "ałtora" - który najczęściej jest krótkowzroczny w stosunku do swoich "dieł"

    · Zgłoś · 14 lat
  • Nataniel Berg
    Żaden nie jest zbędny... :) Nigdy... Ale można po prostu zignorować co nie przemawia... Jeśli trzeba to wszystko...

    · Zgłoś · 14 lat