łamanie siebie Emilia Czasami

Komentarze

  • Figa
    mistrzowskie upilnowanie emocji. po mimo tej tragedii jaka dopadła w życiu podmiot liryczny nie jest zdesperowany i nie krzyczy "Boże mój Boże czemuś mnie opuścił". zakończenie z tymi dorosłymi dziećmi również genialne. aż poczułam mocniej to przemijanie.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    mnie się również podoba. gratuluję dystansu i szerokości spojrzenia!

    · Zgłoś · 14 lat
  • sin∞ger
    skoro Mithirlowi się spodobało to naprawdę musi być dobry tekst. ostatnią biorę w całości i zazdroszczę Ci, że w takim wieku tak piszesz. ja wtedy waliłem taką grafomanię, że głowa boli ; ]

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "(...) w oczach rodzicielów, kopulujących (...)" ..................język nie jest archaiczny zatem onych "rodzicielów" napisz..................jak być powinno, bo niczego to nie daje - a spłyca całość do krotochwili, a nie o to chyba ci idzie - gdy, bez onego................................."jest wiersz" ?

    · Zgłoś · 14 lat