może w twoim mniemaniu jest tajemnicze......................dla mnie jako czytelnika owo "(w)" w nawiasie jest śmieszne.................i nie na miejscu - wysilona dwuznaczność...
Mithril, "W" (tytuł) sam w sobie posiada już coś, co przyciąga do siebie czytelnika, bo kto nie zainteresowałby się tytułem tak krótkim i tak tajemniczym? :) Przynajmniej jato odczuwam w swoim stopniu i ze swojej perspektywy.
Drogi Marszyński, gdybyś mógł, to poproszę o bardziej rozbudowaną wypowiedź (owszem, opinia jest w pewnym sensie do jakiegoś stopnia rozbudowana, ale potrzebuję jednak szczegółów, cóż takiego Ci się nie podoba... ;)).
miła miniaturka, w sumie to (w) daje szerokie pole interpretacyjne. i rzeczywiście jak na 15-nastkę nieźle jest, bo są starsi od ciebie co takie poema naiwne tworzą, że ho, ho. ale fajnie że jesteś. czekamy na następne, przynajmniej ja czekam:)
Drogi Marszyński, gdybyś mógł, to poproszę o bardziej rozbudowaną wypowiedź (owszem, opinia jest w pewnym sensie do jakiegoś stopnia rozbudowana, ale potrzebuję jednak szczegółów, cóż takiego Ci się nie podoba... ;)).
"życie na trzeźwo jest nie do przyjęcia"
(w) zbędne....................skoro jest Tytułem
"w oko
wbiłem sobie rzeczywistość
zabolało"
Jak na 15 latkę, błyskotliwe.