No moja interpretacja jest taka:
Podmiot się wkurza na poezje. Nie wiem, może wiersze mu nie wychodzą, może ma jakiś kryzys... I taki wkurzony poszedł zapytać poetów o co tak naprawdę w tych wierszach chodzi i dowiedział się tam, że oni biorą wiersze i jedzenie z... odbytu. Czyli jest odwrotnie niż u zwykłych śmiertelników... Bardzo mnie to zszokowało i chyba rzucę te wiersze.... no, bo sorry, ale kupy jeść nie zamierzam. Jakieś zasady i priorytety trzeba mieć... ;)
Jak niby mam odpisywać pod dwoma tekstami jednocześnie?! ;[
Podmiot się wkurza na poezje. Nie wiem, może wiersze mu nie wychodzą, może ma jakiś kryzys... I taki wkurzony poszedł zapytać poetów o co tak naprawdę w tych wierszach chodzi i dowiedział się tam, że oni biorą wiersze i jedzenie z... odbytu. Czyli jest odwrotnie niż u zwykłych śmiertelników... Bardzo mnie to zszokowało i chyba rzucę te wiersze.... no, bo sorry, ale kupy jeść nie zamierzam. Jakieś zasady i priorytety trzeba mieć... ;)