taaa. to ja mam 2 kościoły, 4 kaplice, włączając cmentarną i mauzoleum rodziny Bartsch na starym cmentarzu:P
i jeszcze wieżę Dziobową, Targową, kilka starych kamienic, stary cmentarz niemiecki i żydowski (drugi zryto całkowicie pod trzeci cmentarz komunalny, bo się na dwóch obecnych trupy nie mieszczą) łaźnie miejskie, i bardzo ważne miejsce - Góra Krzyżowa.
a więc Marszyński, poruszyłeś temat mojego rodzinnego miasta, wioęc teraz musisz wysłuchać mojego marudzenia :P
co się tyczy kościoła pw. św. app. Piotra i Pawła, której nadano kilka lat temu status Bazyliki MNIEJSZEJ (!) (z łac basilica minor), to jest największą budowlą sakralną na Dolnym Śląsku. wasza największy bydynek tego typu przegrał bazyliką o centymetry, o ile jestem dobrze poimformowany. więc jeśli znasz tę budowlę i byłeś w Strzegomiu (nie ma czego zazdrościć, totalny zaścianek i ciemnogród), to pochwal się, co jeszcze widziałeś :D poza tym są fajne i urokliwe miejsca znane tylko tubylcom:P
Joanno - dzięki za sugestie, jeszcze pomyślę nad tytułem.
przełojcan - dzięki za uznanie.
Justyna - w założeniu miało to być właśnie takie bezdusznie, relacyjnie napisane. a co do jajek, to głodnemu chleb na myśli^^
Marcinie - bo widzisz, moja świadomość twórcza ewoluuje w takim tempie jak piszą się twoje wiersze :P i niestety nic na to nie poradzę, "taki już jestem grzeszny od grzechu lepki" :P
PS. wie ktoś, z kogo i z czego jest ten cytat, bo moja pamięć być dobra, ale krótka? satysfakcja gwarantowana, zwrotu pieniędzy nie będzie:D
a dla ciebie Lemur, za chwilę, bo to dłuższa wypowiedź będzie;)
Próbujesz grać znaczeniami za pomocą interpunkcji i przerzutni, ale dla mnie to jest dość infantylne, przynajmniej w Twoim wykonaniu, no ale może uda się to udoskonalić.
fajny pomysł z ożywianiem domu. wiersz trzymany w ryzach, czyli taki poprawny, ale nie robi większego wrażenia. postawiłeś na efekty specjalne, forma zadziałała, ale jakieś to bezduszne.
szkoda że tytuł jest kalką ostatniego wersu(bądź odwrotnie). ładny zabieg z tą cegłą. z burzeniem świata też. reszta jakaś mi się zdaje, bo ja wiem? naciągana? niby wszystko poprawnie, ale brakło szarpnięcia.
i jeszcze wieżę Dziobową, Targową, kilka starych kamienic, stary cmentarz niemiecki i żydowski (drugi zryto całkowicie pod trzeci cmentarz komunalny, bo się na dwóch obecnych trupy nie mieszczą) łaźnie miejskie, i bardzo ważne miejsce - Góra Krzyżowa.
jak mi się coś przypomni to wspomnę tu jeszcze:P
A ja mam w Margate dokładnie 7 kościołów, o! :D
co się tyczy kościoła pw. św. app. Piotra i Pawła, której nadano kilka lat temu status Bazyliki MNIEJSZEJ (!) (z łac basilica minor), to jest największą budowlą sakralną na Dolnym Śląsku. wasza największy bydynek tego typu przegrał bazyliką o centymetry, o ile jestem dobrze poimformowany. więc jeśli znasz tę budowlę i byłeś w Strzegomiu (nie ma czego zazdrościć, totalny zaścianek i ciemnogród), to pochwal się, co jeszcze widziałeś :D poza tym są fajne i urokliwe miejsca znane tylko tubylcom:P
Joanno - dzięki za sugestie, jeszcze pomyślę nad tytułem.
przełojcan - dzięki za uznanie.
Justyna - w założeniu miało to być właśnie takie bezdusznie, relacyjnie napisane. a co do jajek, to głodnemu chleb na myśli^^
Marcinie - bo widzisz, moja świadomość twórcza ewoluuje w takim tempie jak piszą się twoje wiersze :P i niestety nic na to nie poradzę, "taki już jestem grzeszny od grzechu lepki" :P
PS. wie ktoś, z kogo i z czego jest ten cytat, bo moja pamięć być dobra, ale krótka? satysfakcja gwarantowana, zwrotu pieniędzy nie będzie:D
a dla ciebie Lemur, za chwilę, bo to dłuższa wypowiedź będzie;)
"mam już zaklepany wieczny odpoczynek
pod lipą"
Próbujesz grać znaczeniami za pomocą interpunkcji i przerzutni, ale dla mnie to jest dość infantylne, przynajmniej w Twoim wykonaniu, no ale może uda się to udoskonalić.
czemu zamiast jacka widziałam jajka ;D