Na szabatowej drodze Marta

Komentarze

  • ew
    A ja sobie przeanalizuję jednak trochę. Bo.. zgubiło mi się zmęczenie, piszesz :
    "panie szabatu
    daj odpocząć"
    - tylko ja nie bardzo wiem po czym ten odpoczynek, wiem tyle, że czytając ostatnią strofę powinnam poczuć chęć odpoczynku, w poprzednich strofach powinno zadziałać coś na zmęczenie. Ja nie poczułam zmęczenia, ani zapisem czuwania, ani zapisem napełniania kołczanu. A może to zmęczenie nastąpiło przed wszystkimi wersami? Jeśli tak to się poddaję w takim razie.

    · Zgłoś · 14 lat
  • ARS TO od tyłu sra
    podoba mi się i ... nie zawsze trzeba analizować... biorę;-)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Marta
    Rito i Wintrop:)) za Waszą odwagę, dziękuję.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Rita
    "gdy nad moim gniewem
    zaszło słońce skruchą
    napełniłam swój kołczan"

    Marto - wspinasz się w górę...:))

    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 14 lat