Justyno,
Trudno mi ocenić, czy wers jest pleonazmem. Naprawdę. Wydaje mi się, że nie, lub, że to kwestia jakie znaczenie przypiszemy poszczególnym słowom. Niby wódkę, niby czystą... Nie każda wódka jest czysta, ale może rzeczywiście przedobrzyłem.
Mogę zlikwidować jedno "niby". Będzie żałoba, ale takie życie.
Pierwszy kant i drugi są użyte w różnym znaczeniu. To nie jest powtórzenie. :)
Dziękuję za komentarze, zwłaszcza że ostatnio coś mało Was było. :)
BTW: Miewam problemy z logowaniem. Dwa razy zalogowało mnie na konta innych osób, raz nie iem kogo, a drugi raz na konto [b]ew[/b]. Oczywiście zaraz się wylogowałem, ale zgłaszam. Tym bardziej, że ew to chyba opiekunka. Nie wiem, mam się przejmować następnym razem, czy nie?
"niby wódkę niby czystą niby śmierć lub zapomnienie" - a z tą wódką nie wychodzi czasem niepotrzebny pleonazm? brzmi nieźle, ale mimo wszystko wybrzmiewa niespostrzegawczością językową
drugą całostką nieźle wchodzisz w stan upojenia. można by się posunąć nawet do: śmiertelnego upojenia.
"niby dla nas te niby światy" - wycofałabym niby ze świata, bo znacznie lepiej kontrastuje potem prawdziwe a złudne, a tak złudność zostaje za szybko wyciągnięta na powierzchnię.
" i kanty
kolizje miłosne w kant kuli zaklęte" - eeee... przesadziłeś z tymi kantami, można je usunąć z pierwszego wersu, bo w drugim występują w identycznym znaczeniu i kontekście, więc to zbędne powtórzenie, powodujące efekt gadulstwa.
"zwłaszcza wazony z barwioną wodą
kołyszące światem w takt cyberpunkowych
wizji modernistycznego wszechświata", kilka sensownych obrazków, które jak dla mnie "chaotyczną", ale jednak całością.
Justyno,
Trudno mi ocenić, czy wers jest pleonazmem. Naprawdę. Wydaje mi się, że nie, lub, że to kwestia jakie znaczenie przypiszemy poszczególnym słowom. Niby wódkę, niby czystą... Nie każda wódka jest czysta, ale może rzeczywiście przedobrzyłem.
Mogę zlikwidować jedno "niby". Będzie żałoba, ale takie życie.
Pierwszy kant i drugi są użyte w różnym znaczeniu. To nie jest powtórzenie. :)
Dziękuję za komentarze, zwłaszcza że ostatnio coś mało Was było. :)
BTW: Miewam problemy z logowaniem. Dwa razy zalogowało mnie na konta innych osób, raz nie iem kogo, a drugi raz na konto [b]ew[/b]. Oczywiście zaraz się wylogowałem, ale zgłaszam. Tym bardziej, że ew to chyba opiekunka. Nie wiem, mam się przejmować następnym razem, czy nie?
drugą całostką nieźle wchodzisz w stan upojenia. można by się posunąć nawet do: śmiertelnego upojenia.
"niby dla nas te niby światy" - wycofałabym niby ze świata, bo znacznie lepiej kontrastuje potem prawdziwe a złudne, a tak złudność zostaje za szybko wyciągnięta na powierzchnię.
" i kanty
kolizje miłosne w kant kuli zaklęte" - eeee... przesadziłeś z tymi kantami, można je usunąć z pierwszego wersu, bo w drugim występują w identycznym znaczeniu i kontekście, więc to zbędne powtórzenie, powodujące efekt gadulstwa.
kołyszące światem w takt cyberpunkowych
wizji modernistycznego wszechświata", kilka sensownych obrazków, które jak dla mnie "chaotyczną", ale jednak całością.