Mój synku Marta

Komentarze

  • Ir
    ...a już myślałam, że na Wywrocie dobre wiersze to loteria :)...Gratuluję!

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marzena P.S.
    Wzruszający, czytaliśmy razem z Antosiem, a potem rozmawialiśmy, o motylach!
    Pognałaś moja droga! Bardzo!

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marta
    jeszcze raz, wielkanocno dziekuję za oddanie głosów i komentarze.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Arachne
    Co za piękne wyznanie.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Rita
    :)))Brawo Basiu!!!

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marta
    uuu....... a to co ???? ... cuda ??? ... a to był wiersz na pokutę...
    nie mogę uwierzyć .... ludzie dziękuje WAM ...jestem w niebie !!!!

    · Zgłoś · 13 lat
  • Figa
    gratuluję Mata:)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Justyna D. Barańska
    no to siuuup na główną

    · Zgłoś · 13 lat
  • ew
    hmm.. czytam jak spowiedź, bo w głębi wersów czai się żal za niemoc bycia bardziej, za niemoc ochrony kołyski przed rykiem Azazela, czytam sruchę za bycie nie dość blisko, za oddalenie i za obserwację ze zdbyt dużej odległości. i czytam trochę złości na peelkę w ostatniej strofie, w tym buncie i strachu trzeźwiejących kaktusów.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marta
    bardzo dziekuję za oddane głosy, bo ten wiersz siedział głęboko we mnie i odważnie się wydostał

    · Zgłoś · 13 lat