pieśni. dyptyk Krystian T.

Komentarze

  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Podoba mi się zabieg z pójściem na miasto - to wszystko, co dzieje się w drugiej strofie. Pierwsza też niezła, tylko cię-się jakby tak nie bardzo. W pierwszej chwili nieco zirytowało kowalne-walnę, ale w sumie bardzo dobry pomysł.

    "może prawda będzie leżała na chodniku" - musiało być tak dosłownie?

    Ukłony.

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Konrad Żygadło
    co jest w nim takiego? jest świetna historia - jeszcze wiersz, dobre są zwroty jak z tymi błogosławionymi choć aureole przez chwilę niepokoiły pretensjonalnością, jest klimat takiego tęsknego zagubienia i szukania, konieczności poobserwowania choć przecież tam nic nie ma tylko nikczemni ludzie. i, co się chwali, nie ma momentów, które psułyby całość.

    Pozdrawiam
    Konrad

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • Krystian T.
    dziękuję, Danuto. ;)

    a co do reszty - to miło, że tekst jest bardzo dobry, ale podzielcie się ze mną tym, dlaczego tak jest. hm?

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • DaWiFi
    przemawia do mnie.....lekko sie czyta ...i daje do myslenia...

    · Zgłoś · 13 lat temu