Zaczęłam czytać i myślę, jaki to jest kolor kota. Po chwili jednak próbuję od innej strony, bo przecież kotów jest wiele i różne barwy mają, ale włosy to blisko głowy i dostać kota na głowę (jakoś tak się mówiło, prawda?) ma tu swoje zaczepienie.
a tak? powiem coś, czego wstydzić się będę: to śliczny tekst, z całym ślicznościowym bagażem. i jest tak śliczny, że aż mi go mało! rozczula, ale ja chcę więcej być tak rozczulana, brać te wszystkie linie i układać w konkretnych dłoniach, z tych dłoni je odczytując.
Mamy do czynienia z jednym z tych tekstów, które dumnie zwą się: "Dlaczego ja tego nie napisałem". Zauważyłaś subtelną różnicę między dotykiem a dotykiem. To niezwykle celna obserwacja. Niezwykle. Poza tym całą reszta, wszytko harmonijnie, wszystko się tu czuje. No po prostu jakby się wchodziło w wiersz. Jestem oczarowany.
a tak? powiem coś, czego wstydzić się będę: to śliczny tekst, z całym ślicznościowym bagażem. i jest tak śliczny, że aż mi go mało! rozczula, ale ja chcę więcej być tak rozczulana, brać te wszystkie linie i układać w konkretnych dłoniach, z tych dłoni je odczytując.