"- czy źrenica jest otwarta czy oko? mnie się zdaje, że źrenica może być jak już to rozszerzona"
no właśnie, skoro może być rozszerzona, to jakby bardziej otwarta, jeśli zwężona można powiedzieć, że przymknięta.
Justyna, ja wiem... ale do choroby, to nie jest egzamin z optyki okulistycznej.
Ale sens ten sam. Być może tak to wygląda z Twojej strony. Bo ja mam inne odczucie. Starałam się rozbudować.
Zostawiam pierwszą i drugą, dla porównania.
Widzę tu kilka fajnych rzeczy, przede wszystkim sam pomysł wychodzi poza to, co nam zwykle prezentujesz i myślę, że to spory plus. Zagarniasz nowe pole - dobrze!
Ale teraz tak:
- czy źrenica jest otwarta czy oko? mnie się zdaje, że źrenica może być jak już to rozszerzona. Wówczas mamy rzucone zadanie na początku tekstu: trzeba odnaleźć powód, dla którego tak się rozszerzyła.
- wyobraźnia kilometrów - to by znaczyło, że kilometry mogą mieć wyobraźnię? Kilometry w rzeczywistości nawet nie istnieją, to tylko wymyślona przez ludzi nazwa, która ma oswajać przestrzeń, jak również w jakiś sposób ją wyznaczać
- "między niebem a ziemią" - idźmy już to nową drogą! zostaw te gotowe formułki, bo wcale ci nie są potrzebne, przecież potrafisz wymyślisz coś lepszego, co będzie niosło znaczenie, a nie tylko zapychało lukę
- ostatni wers warto by dopracować, bo poprzedzający go dwuwers jest spójną całością, od której wers trzeci odstaje.
Wiara jako szalupa ratunkowa, która ma ratować w trudnych chwilach, ale gdy przychodzi oprawca to nie ma zlituj się, nigdzie nie można się ukryć. Miejsce, budowane w sobie przez tyle lat, nie daje azylu.
Już jest jedna.
no właśnie, skoro może być rozszerzona, to jakby bardziej otwarta, jeśli zwężona można powiedzieć, że przymknięta.
Justyna, ja wiem... ale do choroby, to nie jest egzamin z optyki okulistycznej.
Zostawiam pierwszą i drugą, dla porównania.
Nie odstaje wręcz przeciwnie, łączy cały tekst; " jutro zapyta boga czemu taki mały"
... jest świat, miłosierdzie, i etc.
Ale teraz tak:
- czy źrenica jest otwarta czy oko? mnie się zdaje, że źrenica może być jak już to rozszerzona. Wówczas mamy rzucone zadanie na początku tekstu: trzeba odnaleźć powód, dla którego tak się rozszerzyła.
- wyobraźnia kilometrów - to by znaczyło, że kilometry mogą mieć wyobraźnię? Kilometry w rzeczywistości nawet nie istnieją, to tylko wymyślona przez ludzi nazwa, która ma oswajać przestrzeń, jak również w jakiś sposób ją wyznaczać
- "między niebem a ziemią" - idźmy już to nową drogą! zostaw te gotowe formułki, bo wcale ci nie są potrzebne, przecież potrafisz wymyślisz coś lepszego, co będzie niosło znaczenie, a nie tylko zapychało lukę
- ostatni wers warto by dopracować, bo poprzedzający go dwuwers jest spójną całością, od której wers trzeci odstaje.
Wiara jako szalupa ratunkowa, która ma ratować w trudnych chwilach, ale gdy przychodzi oprawca to nie ma zlituj się, nigdzie nie można się ukryć. Miejsce, budowane w sobie przez tyle lat, nie daje azylu.
Pozdrawiam:)