Myślę i myślę, co napisać już od wczoraj i ciągle wszystkie myśli sprowadzają się do jednego fragmentu
"przez twoje plecy
na nich odciśnięte słońcem
lato poza skrawkiem
bielizny pod którą pachniesz
morskim piaskiem"
Wiele niosą te słowa, skumulowałeś w nim obraz, który poprzez drobnostki, pozwala wejść w tekst i go odczuć. To jest takie bardzo. Co do reszty nie mam nic do powiedzenia, bo za każdym czytaniem, zapamiętuję tylko wspomniany fragment.
"przez twoje plecy
na nich odciśnięte słońcem
lato poza skrawkiem
bielizny pod którą pachniesz
morskim piaskiem"
Wiele niosą te słowa, skumulowałeś w nim obraz, który poprzez drobnostki, pozwala wejść w tekst i go odczuć. To jest takie bardzo. Co do reszty nie mam nic do powiedzenia, bo za każdym czytaniem, zapamiętuję tylko wspomniany fragment.